Nie chcę się tu wymądrzać. Być może już to wszystko wiesz, a być może się z tym nie zgodzisz. Wszystkie poniższe punkty wynikają jedynie z mojego doświadczenia. Może się okazać, że ktoś inny zrobiłby zupełnie inaczej. A jeśli masz już więcej niż 20 lat, to także przeczytaj. Prawdopodobnie przypomnisz sobie o kilku rzeczach, które uleciały z Twojej pamięci a być może uda mi się Ciebie zaskoczyć czymś nowym.

1. Słuchaj bardziej doświadczonych

To jest to, o czym napisałem we wstępie. Słuchaj innych, bardziej doświadczonych osób. Ale jeśli już decydujesz się na pójście drogą przedsiębiorcy, to słuchaj innych przedsiębiorców, których firmy istnieją już na rynku. Rodzina i znajomi, którzy dotąd nie mieli styczności z własnym biznesem mogą raczej Ci odradzać i zniechęcać. Będą namawiać do pójścia na etat i odwalenia 8 godzin pracy. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu. Każdy jest inny.

2. Ucz się cały czas

Wiedza wyniesiona ze szkoły to jedno. Istnieje nawet taki przedmiot jak Podstawy Przedsiębiorczości, ale trzeba trafić na takiego nauczyciela, który prowadzi własną firmę a nie teoretyka, który wykłada tylko taki przedmiot. Dlatego jak tylko możesz, to uzupełniaj we własnym zakresie, wiedzę z zakresu, który szczególnie Cię interesuje. Wybierz takie dziedziny, które są Tobie najbliższe i wykorzystasz je w przyszłości.

3. Ludzie kłamią

Raz na jakiś czas spotkasz się, najczęściej z Klientami, którzy będą mydlić Twoje oczy. Otrzymasz informację, że zapłacą za towar lub usługę w ciągu 2-3 dni a nawet, że już zrobili przelew. Po czym pieniędzy nie widzisz jeszcze przez długi czas. Jeśli tylko to możliwe, to pobieraj zapłatę od razu po sprzedaży. Innym sposobem jest 100% przedpłaty przed otrzymaniem produktów lub usług. Na to jednak nie każdy będzie chciał się zgodzić. Możesz też zarządać zapłaty zadatku.

4. Stawiaj sobie wyzwania

Stale podnoś sobie poprzeczkę. To co niedawno było dla Ciebie sufitem teraz może być już tylko podłogą. Tyczy się to zdobywania nowej wiedzy, ale co z tego że wiedza zdobyta, skoro jeszcze z niej nie korzystasz. Aby jeszcze bardziej się zmotywować, stawiaj sobie, swojej firmie i zespołowi, którym kierujesz wyzwania. Za ich wypełnienie możesz przyznać nagrody. Ja w chwili obecnej wyzwałem siebie na 90 dni codziennego pisania artykułów na blogu. Nie jestem jeszcze w połowie drogi a czuję, że jest coraz ciężej. Jednak jestem już na tyle daleko, że nie chcę odpuszczać. O tym wyzwaniu przeczytasz w artykułach „Jaki jest klucz do sukcesu małej firmy i Wyzwanie 90 dni” oraz „Jak rozwinąć bloga i na nim zarabiać, czyli 30 dni codziennego pisania”. Dołączysz do niego?

5. Pieniądze są fajne, ale znaczą niewiele

Kiedy Twój biznes zaczyna dobrze prosperować, co przekłada się na lepsze niż do tej pory zarobki, to zaczynasz je chętniej wydawać na rzeczy, na które do tej pory nie było Cię stać. Nie wydawaj jednak wszystkiego na bieżąco. Część pieniędzy reinwestuj w swoją przyszłość. Poznawaj i wdrażaj nowe technologie, rozwijaj firmę. Być może teraz czujesz się już królem świata, ale to może szybko minąć. Pieniądze teraz zainwestowane zaprocentują w przyszłości.

6. Dbaj o swoje zdrowie

Jesteś młodą osobą i prawdopodobnie teraz czujesz się doskonale. Twoje zdrowie jest w idealnym stanie. Więc już teraz zadbaj o to, aby było tak jak najdłużej. Odwdzięcz się swojemu organizmowi i regeneruj go. Przeznaczaj jak najczęściej chociażby kilkanaście - kilkadziesiąt minut dziennie na to, aby uprawiać jakikolwiek sport. Może to być zwykły spacer, a może być ciężki trening. Tak samo jak zainwestowane pieniądze, tak i inwestycja w zdrowie zaprocentuje w przyszłości. Ale także teraz przyniesie to pozytywne efekty. Dotleniając organizm, mózg pracuje lepiej. Zapobiegniesz dzięki temu chorobom. A kilkutygodniowa dolegliwość może rozwalić Twoją firmę na łopatki.

7. Zadawaj pytania

I to tak dużo, jak tylko potrafisz. Pytaj o wszystko co Cię nurtuje. Pytania zadawaj osobom, które mają coś do powiedzenia w tym temacie. Mówi się nawet, że idealny sprzedawca to taki, który zadaje jedynie pytania i pozwala Klientowi samodzielnie dojść do sedna. A zatem nie tylko podczas poznawania nowych rzeczy ale także podczas sprzedaży zadawaj pytania.

8. Zapomnij o wolnych weekendach

Na początku oczywiście był plan, że wszystkie weekendy mam wolne i pracuję maksymalnie 8 godzin dziennie. Rzeczywistość jednak okazała się bardziej brutalna. Z czasem jednak stało się to przyjemnością. Dzisiaj jest niedziela, a ja nie odpoczywam w taki sposób, jak myślą o tym inni. Świeci słońce, ale nie leżę w tej chwili na leżaku. Piszę w tej chwili ten tekst.

Ostatni teoretycznie wolny weekend miałem kilka tygodni temu, kiedy byłem na ślubie swojego brata. Teoretycznie, bo nawet podczas wesela odpowiedziałem na kilka wiadomości na Facebooku oraz opublikować wpisy na blogu. Całej swojej pracy nie traktuję już jednak jako przymus. Staje się to coraz większą przyjemnością. Ale na przykład nie pracowałem w ostatni poniedziałek. Wtedy miałem jednodniowy weekend.

Zapomnij też o wakacjach. Ostatni mój urlop trwał 3 dni i podczas tego wyjazdu pracowałem wieczorami. Kilkadziesiąt minut do kilku godzin na ogarnięcie codziennych spraw. Jeśli chcesz kręcić się w kółko jak chomik na karuzeli, to możesz wyjeżdżać i fundować sobie atrakcje nawet raz w miesiącu. Ja jeszcze przez jakiś czas będę odwlekać ten pomysł, bo wiem, że zgodnie z tym, co napisałem powyżej, zaprocentuje to w przyszłości.

Wszystko to oznacza wyjście z własnej strefy komfortu. Przeczytaj o tym więcej w artykule TUTAJ.

9. Miej cel

Nie pracuj tak ciężko, bez wakacji i wolnych weekendów, tylko po to aby się zaharować. Miej swój cel. Miej cel i misję swojej firmy. Stawiaj sobie też wiele małych celów. W przeciwnym razie szybko się wypalisz. Jeśli cele będą się spełniały i przybliżały do celu głównego (np. możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę – być może w wieku 40 lat), poczujesz motywację do dalszych działań. Kiedy zaczniesz osiągać sukcesy w swoich celach, pracuj jeszcze ciężej, tak aby ich nie utracić.

10. Naucz się pisać

Niestety wiele osób nie potrafi napisać prostego maila tudzież wpisu na Facebooku. Jeśli chodzi o maila, to niestety wiele osób pisząc pierwszy raz nie potrafi się przywitać, ani podziękować. Często otrzymuję maile w których jest sam załącznik, bez żadnej prośby czy informacji, co należy z nim zrobić. W mojej skrzynce znajdą się też maile od osób, które nie używają polskich znaków czy piszą z błędami. Każdemu się one zdarzają, ale sporadycznie. Tymczasem takie podejście do pisania to kompletny brak szacunku do odbiorcy wiadomości.

Pisanie wykorzystaj też do prowadzenia firmowego bloga albo takiego, który poprowadzisz pod swoim imieniem i nazwiskiem. Zacznij to robić jak najwcześniej. Nawet jeśli nie otwierasz jeszcze firmy a masz ją dopiero w planach. Regularne publikacje na blogu pozwolą zebrać Ci czytelników, którzy potencjalnie mogą być zainteresowani tym, co będziesz za chwilę robić za pieniądze.

11. Ryzykuj jeszcze bardziej

Prowadzenie własnej firmy według wielu już wiąże się z dużym ryzykiem. Ale to tylko początek tego, co może Cię spotkać. Długo odwlekałem decyzję o rezygnacji z etatu i przejściu całkowicie na swoje. Kilka lat ciągnąłem i jedno, i drugie. Mimo tego, że firma funkcjonowała już bardzo dobrze. Dzięki temu teraz mógłbym być o wiele dalej niż jestem. Jak się okazało nic strasznego się nie stało po tym jak zająłem się tylko firmą. Ryzyko możesz połączyć też z punktem 4 tego artykułu, czyli stawianiem sobie wyzwań.

12. Patrz na siebie, nie na innych

Nie żyj życiem innych. Mam nadzieję, że oglądanie seriali masz już za sobą. Nie czekasz codziennie na „M jak Miłość” czy inny tego typu serial. A ten czas poświęć na przykład na czytanie artykułów, takich jak na moim blogu, które wniosą do Twojego życia coś, co zaprocentuje.

Nie zwracaj uwagi na to co sądzą o Tobie inni. Zwłaszcza krytykę bez żadnego konstruktywnego poparcia. Podążaj swoją drogę i nie zwracaj szczególnej uwagi na hejterów.

Nawiązuj za to kontakty z osobami, z którymi warto. Takimi, od których nauczysz się czegoś nowego. Będą to nowe znajomości, na których więcej skorzystasz, niż stracisz. Mówi się, że jesteś średnią osób, którymi się otaczasz.

13. Wstawaj wcześniej niż inni

To proste, wstajesz wcześniej i masz więcej czasu na działania w swojej firmie od tych, którzy wstają później. Naukowo udowodniono, że umysł pracuje lepiej o poranku. Jeśli jednak lepiej pracuje Ci się wieczorem lub w nocy, to rób tak. Ja właśnie wolę tą drugą wersję. Lepiej mi się pracuje, gdy wszyscy już śpią.

W tym punkcie chodzi o to, aby nie przesypiać swojego życia. Wystarczy 6-7 godzin snu na regenerację. W chwili obecnej kończę pracować około 24 – 1 w nocy. Ale to nie znaczy, że śpię do południa. Wstaję w okolicach godziny 7. To daje mi przewagę nad innymi.

14. Dawaj z siebie wszystko

Dawaj tyle ile możesz, tak aby później nie żałować, że była okazja a z Twojej strony nie została podjęta żadna próba w tym kierunku. Wykorzystaj więc wszystkie możliwości, jakie Cię otaczają. Masz praktycznie nielimitowany dostęp do internetu. Dzięki temu dowiadujesz się o nowościach w Twojej branży, o tym co robi konkurencja, zdobywasz Klientów i sprzedajesz swoje towary oraz usługi. Żadne pokolenie nie miało wcześniej takich możliwości, jak Ty teraz. Przeczytaj o tym więcej na blogu w artykule TUTAJ.

15. Daj sobie chwilę na zastanowienie

Zwłaszcza teraz masz głowę pełną pomysłów. Wręcz biją się w Twoich myślach o Twoją uwagę. To świetnie, że masz ich tyle. Niektórzy niestety nie potrafią tak myśleć. Zapisuj je wszystkie i wstawiaj do tzw. zamrażarki. Przeczekaj tydzień, dwa tygodnie lub miesiąc. Jeśli nadal uważasz, że pomysł jest tak genialny jak na początku, to zaplanuj szczegóły i go zrealizuj. Jeśli natomiast po tym czasie uznasz, że projekt nie jest już tak atrakcyjny, to zapomnij o nim natychmiast.

16. Zafunduj sobie poduszkę bezpieczeństwa finansowego

Zanim zaczniesz własną działalność, zorganizuj sobie finansową poduszkę bezpieczeństwa. Policz ile pieniędzy potrzebujesz miesięcznie na swoje życie. Dolicz do tego opłatę na ZUS i inne stałe koszty, które teraz Cię czekają. Kwotę tą pomnóż przez 6. Właśnie tyle potrzebujesz aby zapewnić sobie spokojne życie przez następne pół roku. Tyle powinno Ci wystarczyć na rozwinięcie swojej firmy do tego stopnia, aby przynosiła regularne zyski. Jeszcze lepiej gdy Twoja poduszka wystarczy na cały rok życia. Więcej o zapewnieniu bezpieczeństwa finansowego w firmie przeczytasz w innym artykule na tym blogu TUTAJ.

17. Poznaj siebie

Daj sobie czas na poznanie siebie. Idź do pracy w firmie, która działa w branży, w której i Ty chcesz pracować. Zostań tam przez kilka miesięcy i poznaj sposób funkcjonowania tego rodzaju przedsiębiorstwa. Żeby jednak nie sugerować się jednym przypadkiem, to zmień pracodawcę nawet kilkukrotnie. Poznaj każdą z tych firm od wnętrza. Naucz się najlepszych rzeczy, które następnie wykorzystasz u siebie. Jednocześnie odrzuć to, co uważasz za mało wartościowe. Nic nie da Ci takiego zastrzyku wiedzy, jak codzienna praktyka. A dodatkowo otrzymasz za to zapłatę, która może pokryć Twoją poduszkę bezpieczeństwa.

18. Miej plan

Pracuj dużo, ale rób to mądrze. Nie bądź jak jeździec bez głowy, jak ten chomik kręcący się na karuzeli. Miałem tak przez długi czas. Aż do momentu, kiedy wszystko przestało tracić sens. Oczywiście przez cały czas myślałem, że wszystko jest zaplanowane i zmierzam w dobrym kierunku. To było jednak nic, w porównaniu do planu, jak posiadam teraz i jaki ciągle udoskonalam. Zaplanuj więc harmonogram i sposób swoich działań. Zaplanuj budżet i trzymaj się tego, reagując ewentualnie na to, co dzieje się w otoczeniu.

19. Wyróżnij się

Co z tego, że działasz, skoro wtapiasz się w tłum. Wyróżnij się czymś. Sprawiaj, aby Twoim Klientom towarzyszyły emocje związane z Tobą. Najlepiej gdyby były one pozytywne. Ale również negatywne są dobre. Oznacza to bowiem, że Twoja firma jest jakaś a nie nijaka. Być może znasz taką zasadę PR: „Nieważne czy mówią o Tobie dobrze, czy źle. Ważne aby nie przekręcali nazwiska”.

20. Negocjuj i zawsze podpisuj umowy

Negocjowanie każdej umowy to coś co pozwoli Ci zarobić lub stracić. Umiejętność tą doskonal i wykorzystuj przy każdej możliwej okazji. Zarówno podczas zakupów jak i sprzedaży. Kiedyś przeczytałem takie stwierdzenie, że umiejętność negocjacji jest warta miliony i to prawda. Możesz je stracić lub zyskać.

Po wynegocjowaniu stawki zawsze spisuj umowę. Tak samo jak powyżej – zarówno jeśli jesteś kupującym jak i gdy jesteś sprzedającym. Pozwoli to na zachowanie Twoich praw. Niestety wielokrotnie zdarzyło mi się, zwłaszcza ze znajomymi osobami, wykonywać swoje usługi bez umowy. Powodowało to później nieporozumienia, odstępstwa i opóźnienia w płatnościach lub braki takich płatności.

21. Pozostań sobą

Ten punkt to tak naprawdę kontynuacja punktu powyżej. Każdy z nas jest inny. Nie bądź jak wszyscy. Nie staraj się być drugim Stevem Jobsem, Elonem Muskiem czy Markiem Zuckerbergiem. Bądź sobą. Eksponuj swoje najlepsze cechy i wartości. Nie udawaj kogoś innego, kim nie jesteś i nie będziesz.

Podsumowanie

Mam nadzieję, że choć jedna z powyższych rad przyda się choć jednej osobie. Jeśli tak się stanie, to już było warto stworzyć ten tekst. Jeśli tak jest, to czekam na Twój komentarz poniżej. Możesz też napisać do mnie maila. Na pewno odpowiem.

Jeśli natomiast prowadzisz swoją firmę już od jakiegoś czasu i jest coś, co można by do powyższej listy dopisać, to również napisz w komentarzu.

Przeczytaj także:

 

Zdjęcie: Pixabay