Dodano 10 września 2020 Pozycjonowanie w Google – robić samodzielnie czy zlecić 4.31 / 5 (16)
Stosując pozycjonowanie długoterminowo, przez wiele lat, uznawane jest ono za jedną z najtańszych form pozyskiwania Klientów. Oczywiście, o ile robimy to z głową. Ale nie wyobrażam sobie inwestować własnych pieniędzy i czasu, robiąc to bez głowy :)
Skąd ten wniosek o tym, że SEO jest najtańszą formą reklamy? Znalazłem 2 wykresy. Pierwszy z nich pochodzi z 2017 roku i został opublikowany przez SurveyAnyplace.
Drugi został opublikowany na VisitorQueue i pochodzi z roku 2018.
Na wykresach podano średni koszt pozyskania jednego Klienta w różnych kanałach. Na pierwszej grafice uwzględniono także dodatkowy wykres, jak taki koszt wygląda w różnych branżach.
To już sobie ustaliliśmy – SEO jest tanie. Sporo firm na tym korzysta. Ale dlaczego nie wszyscy? To oczywiście zależy od wielu czynników. Ale po części odpowiedziałem na to pytanie już w pierwszym akapicie.
SEO nie daje efektów tu i teraz. Robi się je dłużej niż wszystkie inne formy reklamy. I dłużej też czeka się na wyniki.
Poza niską ceną pozyskania Klienta, pozycjonowanie ma też mnóstwo innych zalet. Warto więc w pewnym momencie podjąć decyzję o tym, żeby uwzględnić SEO w swoim marketingu i zacząć np. od robienia go „na boku”, obok innych form reklamy, spokojnie czekając na efekty.
Tylko kto miałby zrobić to SEO?
Zlecić jakiejś zewnętrznej firmie (agencji) – to nasuwa się jako pierwsze... A może freelancerowi, albo jednemu ze swoich pracowników? A może zrobić to samodzielnie?
Odpowiedź nie jest prosta, bo każdy przypadek jest inny. W tym artykule postaram się pomóc Ci odpowiedzieć sobie na to pytanie. Może dzięki temu, pozycjonowanie w Twoim przypadku nabierze rozpędu i mocy!
Pokażę Ci tu kilka najczęściej wybieranych form wykonywania pozycjonowania, które warto wziąć pod uwagę.
1. Agencja SEO – firma, która specjalizuje się w tej materii, więc powinna wykonać zlecenie prawidłowo. Ale czy na pewno?
2. Freelancer – też zna się na rzeczy. Być może jeszcze uczy się swojego fachu.
3. Pracownik w firmie – być może w Twojej firmie jest pracownik (być może z działu marketingu), który ma głowę na karku i będzie chciał oraz potrafił prowadzić pozycjonowanie w Google dla firmy. Jedną z opcji może być wykonywanie tej pracy po godzinach.
4. Ty zrobisz to samodzielnie - czasami i tak trzeba...
Za chwilę przyjrzyjmy się bliżej każdej z tych opcji i porównamy dokładnie. Na pierwszy rzut oka wygląda to dość prosto, ale wcale takie proste nie jest.
A czy ja w ogóle mam mandat, żeby o tym mówić? Myślę, że tak. Sporo osób mówi mi, że się na tym znam. Sami mają efekty z moich podpowiedzi. Zresztą spójrz poniżej, na przykładowy wykres, na którym widać wpływ SEO na liczbę wejść na stronę jednej z takich osób.
Swoją osobistą przygodę z SEO zaczynałem od tego, że robiłem je samodzielnie dla swojej strony internetowej.
Później dorabiałem sobie jako freelancer, pozycjonując strony dla innych.
Jako, że przez kilka lat pracowałem w agencji, w której wykonywałem strony www, widziałem też od środka jak działa agencja, która pozycjonuje strony dla Klientów.
No więc do konkretów!
Już tutaj musimy zrobić pierwsze rozgałęzienie. Są agencje, które wykonują i specjalizują się tylko i wyłącznie w pozycjonowaniu.
Ale są też multi-agencje albo agencje 360 stopni, które zajmują się wszystkim. A to zrobią stronę www albo sklep, a to kogoś będą pozycjonować, a to zrobią jakąś ulotkę, a to reklamę na FB itd. Więc tu już takiej specjalizacji nie ma.
W tym momencie powinno pojawić się w Twojej głowie ostrzeżenie – komu chcesz zlecić SEO. Tak nie musi być zawsze, ale jednak specjalista to specjalista.
1. Generalnie w takich agencjach pracują ludzie, którzy znają się na swojej robocie. Przynajmniej tak powinno być.
2. Agencje współpracują z wieloma Klientami, więc nie uczą się tylko na Twoim przypadku. Coś czego nauczyli się wcześniej, mogą wykorzystać u Ciebie, z korzyścią dla Twojej firmy
1. Duży przemiał pracowników :) Na poziomie, który wystarcza do wypozycjonowania zdecydowanej większości stron czy sklepów, SEO jest dość łatwe do nauki (tak na marginesie: zapamiętaj to, w kwestii samodzielnego wykonywania SEO). Dlatego też specjaliści przebierają w ogłoszeniach i często zmieniają pracę. Ale wtedy Ty możesz dostać świeżaka, który dopiero się uczy, bo osoba z agencji, która wcześniej zajmowała się pozycjonowaniem Twojej strony odeszła do konkurencji.
2. Duży przemiał Klientów – zwłaszcza w nieco większych agencjach. Jedni Klienci rezygnują, inni przychodzą. Nie zawsze wzrost liczby Klientów oznacza dla agencji konieczność zatrudnienia kolejnych specjalistów. Przecież liczy się zysk! W efekcie na jednego pracownika agencji przypada coraz więcej pozycjonowanych stron. SEO ma przynieść zyski Tobie. A kto w takim przypadku traci? Odpowiedz sobie we własnym zakresie...
3. Pozycjonują to, co im łatwiej zrobić, a nie koniecznie dla Twoich zysków. Pozycjonowanie zaczyna się m.in. od ustalenia listy słów i fraz kluczowych, na które chcesz wyskakiwać wysoko w Google. Jeśli choć trochę nie zgłębisz tego tematu, agencja zaproponuje frazy związane z Twoją branżą, ale takie, które łatwo będzie im wypozycjonować (więc teoretycznie wykonali swoją robotę), ale nie przełożą się na Klientów, bo mało kto takie frazy w ogóle wpisuje w Googla.
4. Brak kontroli tego, co oni tak naprawdę tam robią i za co biorą pieniądze.
Jak się pewnie domyślasz to jeszcze nie wszystkie zalety i wady korzystania z usług agencji SEO. Wróćmy do naszego podziału na agencje specjalizujące się w SEO i we wszystkim.
1. W takiej agencji możesz trafić na prawdziwych fanatyków SEO. To osoby, które robią to często z pasji, dla własnego rozwoju, a nie tylko dla pieniędzy. Jeśli w agencji jest więcej takich osób, wzajemnie się napędzają, pomagają sobie i dzielą się doświadczeniem.
2. Mniejsze agencje sprawnie podejmują decyzje i wdrażają działania. Szybko adaptują się do nowych rozwiązań i aktualizacji.
3. Agencje od wszystkiego, zatrudniają wielu specjalistów – np. programistów, czy grafików. Dzięki temu od razu wprowadzają na pozycjonowanej stronie wszystkie zalecenia odnośnie optymalizacji pod kątem SEO. Nie ma dzięki temu irytacji ze strony Klienta, a jest za to szybkie i konkretne działanie.
1. Klienci oczekują super efektów za niskie stawki. Nie ma co ukrywać – mniejsze agencje od wszystkiego, zwłaszcza te bardziej lokalne, przyciągają mniejszych Klientów. A skoro są mniejsi to i płacić chcą mniej. Oczekują za to spektakularnych efektów (i to najlepiej na jutro), które siłą rzeczy są bardzo trudne do osiągnięcia i jak pewnie już wiesz, w pozycjonowaniu jest to mało realne.
2. Skoro agencja jest od wszystkiego to często jedna osoba pracuje na kilku stanowiskach. Na przykład programista jest jednocześnie pozycjonerem, grafik - drukarzem, a handlowiec - copywriterem. A do tego setki Klientów, których trzeba obsłużyć, bo szef liczy na zysk. Kiedy robisz zbyt wiele rzeczy jednocześnie, nie da się wszystkiego zrobić najlepiej, nie mówiąc już o perfekcji.
3. Działają trochę jak partyzanci na wojnie przeciw czołgom i samolotom. Ta walka może być skuteczna, ale w większości przypadków nie obędzie się przynajmniej bez ciężko rannych. Taka mała agencja nie będzie traktowana jako specjalny i wyróżniony partner Googla. A to z takimi partnerami Google dzieli się swoją najbardziej tajemną wiedzą.
1. Pracują już z dużymi Klientami, którzy po prostu przyciągają kolejnych. Tak naprawdę agencji dużo łatwiej pozycjonować dużego Klienta, bo on prowadzi też działania marketingowe na inne sposoby. To wszystko wzajemnie się napędza i sobie pomaga.
2. W takich agencjach pracują prawdziwi mistrzowie w swoim fachu. Najlepsi z najlepszych. Często podkradani z innych agencji SEO lub najzdolniejsze osoby wyciągane z małych agencji od wszystkiego (już wiesz gdzie się podziały i skąd ten przemiał). Wszyscy pracownicy jadą na jednym wózku. Współpracują ze sobą i wymieniają się wiedzą.
3. Wypracowane przez lata ogromne zasoby własne, takie jak wiedza, doświadczenie i całe zaplecze, które tylko wspomagają pracę. Skąd to wszystko się wzięło? Między innymi ze specjalizacji w jednym zakresie – tylko w SEO. Do tego mają dostęp do wiedzy wprost z Googla, bo są ich partnerami.
4. Pełne zaufanie. Bo tylko mając do siebie wzajemne zaufanie, dzieląc się najbardziej wrażliwymi informacjami z Tobą (i wzajemnie), mogą wypracować dobre rezultaty i wysokie pozycje.
5. Generują zyski dla swoich Klientów. Pewnie są wyjątki... Ale dobra agencja, która zna się na tym co robi, przyprowadzi Ci Klientów z Googla.
1. Skoro pracownicy takiej agencji twierdzą, że są najlepsi w swoim fachu, to myślą, że ich Klienci są idiotami. Oczywiście chodzi o techniczne kwestie budowy stron www. Tacy pracownicy myślą sobie, że Klient w ogóle nie zna się na technicznych aspektach, więc po co z nim o tym dyskutować. Często bez konsultacji wdrażają zmiany na stronie, co może prowadzić do niechcianych sytuacji.
2. Uwaga na korporacje, czyli bardzo duże agencje. Dla nich liczą się wskaźniki, tabelki, zysk i procedury. Własna inicjatywa i wyhylanie się pracowników, nawet jeśli miałoby to wpłynąć na lepsze wyniki dla Ciebie, nie są tu mile widziane.
3. Ucinają to co nierentowne i to kolejny minus związany z byciem korporacją. Korporacja patrzy na tabelkę i widzi w niej liczby. Skoro jakiś Klient, projekt, pracownik lub usługa jest nierentowna to ucinamy.
Na tym zakończę już wymienianie zalet i negatywów korzystania z usług agencji od pozycjonowania. Taką dyskusję można toczyć bez końca. Bardziej chodziło mi tu o to, by Ciebie nakierować do dalszych przemyśleń i aby te punkty były tylko wyzwalaczem do nich.
O cenach w zasadzie już trochę powiedzieliśmy. Jest duży rozstrzał. Od 200-300 zł... Zaraz, zaraz – co ja mówię? Czasami nawet od 1 zł lub za darmo przez pierwsze miesiące, do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie.
Oczywiście wszystko zależy od konkretnego Klienta. Ale nawet ten sam Klient potrafi otrzymać od różnych agencji oferty, które różnią się od siebie o kilkadziesiąt procent.
W zasadzie jeśli wydanie np. 12 tysięcy złotych miałoby gwarantować Ci zarobek 200 tysięcy, to dlaczego nie? No niby tak. Przynajmniej dla dużej firmy. Ale dla małej? Nawet jeśli miałoby to być tak oczywiste i zagwarantowane, to gdzieś w podświadomości istnieje granica wydatków, której większość z nas nie jest w stanie przekroczyć.
A jak wygląda pozycjonowanie robione samodzielnie? Połączę tu kilka kwestii, bo są one bardzo zbieżne. Przyjmijmy, że chodzi nam o SEO robione wewnątrz firmy. Możesz to robić Ty, lub jakiś inny pracownik (przy ewentualnym Twoim współudziale).
Nawet najlepsi fachowcy od SEO przyznają otwarcie, że SEO robione samodzielnie wewnątrz firmy jest najlepszą i najbardziej efektywną drogą do osiągnięcia wyznaczonych celów!
Zresztą dlaczego mielibyśmy się tu dziwić? Każda firma, która się rozwija, najpierw zleca, a później zatrudnia fachowców od tej samej roboty już wewnątrz firmy. To się nie tylko opłaca, ale też przynosi dużo lepsze efekty.
Weźmy np. taką księgowość. Każda mała firma zleca ją na zewnątrz, płacąc 200-300 zł miesięcznie. Ale im dalej w las i firma większa, zatrudnia Panią lub Pana od księgowości wewnątrz firmy. I takie przykłady możemy mnożyć.
1. Masz niemal pełną kontrolę nad tym co się dzieje. Nie ma czegoś takiego jak zgłaszanie zapotrzebowania, wysyłanie zapytań, przedstawianie oczekiwań, negocjowanie, a później oczekiwanie na to, aż usługa zostanie zrealizowana. Albo od razu samodzielnie optymalizujesz stronę www pod kątem SEO i wykonujesz inne czynności z tym związane albo bezpośrednio współpracujesz z innymi pracownikiem, który to robi po wspólnych ustaleniach. Ale to Ty wytyczasz całą drogę i masz wpływ na to, co się dzieje i kiedy.
2. Masz wiedzę związaną z Twoją branżą. I żadna agencja SEO, nawet najlepsza nie jest w stanie zdobyć tej wiedzy. Musieliby poświęcić przecież na to tyle samo czasu, co Ty. A to jest niemożliwe, bo mają też innych Klientów. Po prostu stajesz się mistrzem w pozycjonowaniu w swojej konkretnej branży. Wiesz, czego oczekują Twoi Klienci, wiesz jakie zalety mają Twoje produkty lub usługi. Do tego cele Twojej firmy są też Twoimi celami. Żaden podwykonawca się z nimi tak bardzo nie utożsami.
1. SEO nie jest sexy. To nie jest coś, o czym piszą w Forbesie, SEO nie jest nazwą giełdowego indeksu i nie kojarzy się z biznesem. Zawsze będą inne bardziej fajne rzeczy do robienia, związane z prowadzeniem i rozwojem firmy. Dlatego właśnie tak często pozycjonowanie spychane jest na dalszy plan.
2. Brak rzetelnej i wystarczającej wiedzy o SEO (i innych przydatnych zasobów) jest według mnie jednak tym, co skutecznie odwodzi każdego, kto może nawet by chciał, ale jednak się zastanawia i ciągle to odkłada. Może jest to też trochę strach przed technicznymi aspektami, może strach przed tym, że coś zrobimy nie tak i zamiast wspinać się na pierwsze miejsce w Google, spadniemy. No i przede wszystkim, w każdej firmie jest mnóstwo rzeczy do zrobienia na wczoraj. A gdzie tu miejsce na SEO, na którego efekty trzeba czekać długimi tygodniami. Zamiast tego jest łatanie dziur na stronie www i wstawianie śmiesznych grafik na social media, bo wtedy przynajmniej widać, że coś się dzieje.
Jest jeszcze wybór, który można nazwać pośrednim pomiędzy zlecaniem usługi agencji i wykonywaniem pozycjonowania samodzielnie.
Chodzi o freelancera, czyli takiego człowieka, który najczęściej w domu, być może po godzinach swojej standardowej pracy, a być może na pełen etat, zarabia, wykonując rzeczy, na których się zna. Najczęściej też za dużo niższą stawkę niż agencja, bo nie ma tak dużych kosztów.
Czasami jest tak, że coś uda nam się zacząć samodzielnie, ale nie mamy czasu na kontynuację, więc zwracamy się do freelancera. Freelancerowi możemy też zlecić jedynie część pracy związanej z SEO (np. pisanie tekstów), a nie całość. Czasami jest też tak, że współpracujemy z agencją i szukamy oszczędności - wtedy wybieramy freelancera. A czasami jesteśmy niezadowoleni z tego, co robi agencja (o opiniach na temat agencji SEO można by napisać osobny artykuł) i chcemy spróbować z freelancerem.
Freelancerzy oczywiście też mają swoje wady i zalety :)
1. Masz dużo większą swobodę niż z agencją. Agencje przeważnie podpisują umowy na dłuższy okres (np. rok lub dwa), bo w końcu samo SEO jest długotrwałym procesem. Z freelancerem tak naprawdę możesz rozstać się z dnia na dzień. Twoja swoboda polega też na tym, że to Ty decydujesz, co i kiedy się dzieje, a freelancer po prostu to wykonuje.
2. Freelancer nie ma dyktatu i procedur, które narzucają (zwłaszcza duże) agencje swoim pracownikom. Jest miejsce na dużo więcej kreatywności i własnych pomysłów, z których freelancerzy słyną i tylko szukają miejsca, na ich uwolnienie.
1. Z freelancerem może być trudno dogadać się odnośnie ceny. Agencje mają zazwyczaj na swoich stronach cennik np. „wybierz 1 z 4 pakietów”. Każdy z tych pakietów ma określoną cenę oraz zakres usługi. Każdego miesiąca płacisz tyle samo. Freelancerzy często mają problem z wycenieniem swojej pracy. Wynika to często z braku doświadczenia. Czasami czegoś nie doszacują i okazuje się, że mieli jakieś dodatkowe koszty, które będą chcieli przerzucić na Ciebie. Innym razem umawiają się na stawkę godzinową i dopiero na koniec miesiąca dowiadujesz się ile tym razem zapłacisz.
2. Poważnym wyzwaniem może być tu wiedza. Na pewno można znaleźć doskonałego freelancera, znającego się na SEO. Natomiast większość takich osób będzie pracowała w agencjach lub będą takie agencje prowadzić. Tańszy freelancer może mieć mniej wiedzy, doświadczenia i zapecza od agencji. Więc warto byłoby, abyś Ty jako osoba zlecająca miał/a taką wiedzę. Może być też odwrotnie. Freelancer ma wiedzę odnośnie pozycjonowania, ale Twoja jest na bardzo podstawowym albo znikomym poziomie. Warto będzie się doszkolić, by były efekty takiej współpracy.
3. Freelancerzy raz mają trochę więcej zleceń i pracy, innym razem mniej. Normalna sprawa... zwłaszcza w małej firmie. Dlatego raz będzie Ci pomagał bardziej i efekty jego pracy będą bardziej widoczne. Innym razem najpierw skupi się na lepiej płacących Klientach i być może Twoje pozycjonowanie odstawi na boczny tor, a nawet przestanie się odzywać.
Sporo się tego nazbierało :) A to tylko punkty wyjścia do Twoich dalszych rozmyślań, o tym jak dalej pociągnąć ten temat.
Na koniec postanowiłem dodatkowo stworzyć tabelkę, przyznając przy każdej pozycji ocenę od 1 (najniższa) do 5 (najwyższa). Oceny są oczywiście subiektywne. Ale mam nadzieję, że tabelka pomoże Ci w podjęciu decyzji.
Pamiętaj, że nie ma jednej reguły. Każdy przypadek jest inny. Niezależnie od tego jaką opcję wybierzesz możesz trafić na dobrych i złych ludzi. Na tych, którzy znają się na swoim fachu i na tych, którzy świadczą usługi niezbyt wysokich lotów.
Wybór należy do Ciebie. Ale jak widzisz, w każdym przypadku warto mieć pojęcie o pozycjonowaniu i brać udział w całym procesie. Między innymi dlatego ten artykuł i inne materiały odnośnie SEO, które publikuję.
W końcu wykładasz swoje pieniądze i czas. Przecież nie chcesz wyrzucać ich w błoto, prawda?
Jak widzisz, starałem się podejść obiektywnie do tego tematu, bez forowania żadnej opcji, podając zarówno plusy, jak i minusy każdej z nich.
W rzeczywistości, a zwłaszcza w rzeczywistości małych firm, wybierając agencję i chcąc mieć efekty trzeba liczyć się z wydatkiem przynajmniej 3-4 tys. zł miesięcznie. Przy niższych cenach, agencji tak na prawdę nie będzie się chciało ruszyć z miejsca. A mając na uwadze to, że SEO to proces długotrwały, inwestycja rośnie. I trzeba liczyć się z wydaniem ok. 50 tys., by zobaczyć pierwsze sensowne efekty.
Przy niższych budżetach może się uda, może nie. A i tak zwykle kosztuje to mnóstwo nerwów.
I dlatego też warto pod uwagę wziąć opcję z samodzielnie wykonywanym pozycjonowaniem. Decyzja należy jednak do Ciebie!
Zdjęcia: Freepik
Już teraz pobierz darmowy samouczek "PUSZKA czyli Przestań Uganiać Się Za Klientami i spraw, by przychodzili do Ciebie sami".
Samouczek jest darmowy.
Podaj tylko imię i swój adres email: