Okazuje się, że jest bardzo dużo podobieństw. Ale są też możliwości, przydatne właśnie w przypadku sprzedaży tylko innym firmom. Są też metody, które w tym przypadku absolutnie nie zadziałają i są przeznaczone tylko w pozyskiwaniu indywidualnych konsumentów.

Trudnością w kierowaniu swojej oferty do innych firm jest to, że wysyłając ją na ogólny adres email firmy lub listownie, na adres korespondencyjny, masz nikłe szanse na jakąkolwiek reakcję. A z drugiej strony – w jaki sposób trafić bezpośrednio do osób odpowiedzialnych za zakupy w firmach, do ich właścicieli? To jest już znacznie trudniejsze zadanie. Są jednak sposoby.

1. Odpuść druk, bądź online

Mimo, że w swojej ofercie firmowej mam też usługi drukowania ulotek, to poważnie Ci to odradzam. Jeśli już zdecydujesz się na materiały drukowane, to niech to będą np. wizytówki lub katalogi. Na pewno odpuść sobie druk reklam w prasie. Taka gazeta żyje od jednego do maksymalnie kilku dni. A jak myślisz, ile osób spogląda na reklamy? Ty zauważasz reklamy w prasie drukowanej? W ogóle ją czytasz? Nawet jeśli jest to prasa branżowa i znajdzie się tam bardzo interesujący i wartościowy artykuł, to wrócisz do niego w przyszłości (o ile gazeta wcześniej nie trafi na śmietnik)?

W przypadku gdy taki artykuł pojawi się w internecie, np. na branżowym portalu lub blogu, to o ile nikt go stamtąd nie usunie, będzie tam widniał zawsze. Jest to w interesie właściciela takiej strony internetowej. Dobrze napisany artykuł będzie po prostu źródłem wiedzy dla poszukujących przez długi czas. Właścicielowi strony przyniesie natomiast ruch na stronie przez cały czas. Zdziwisz się, ale miesięczna liczba wejść na ten artykuł nie będzie malała, ale rosła przez kolejne miesiące i lata.

Jeszcze raz zatem odpowiedz sobie na pytanie. Warto inwestować w śmieci? Drukować reklamy, które w szybkim tempie trafią do kosza na odpady? Czy może lepiej zainwestować te pieniądze długoterminowe i opublikować reklamę w postaci artykułu, która będzie pracować dla Ciebie przez kolejne lata?

2. Content marketing

Kontynuujemy temat publikacji Twoich reklam w postaci treści. Wiem, że być może widzisz tą poradę w co drugim artykule, jaki czytasz. Prawda jest taka, że jest to jedna z najbardziej efektywnych metod pozyskiwania Klientów. Content marketing buduje zaufanie wobec Twojej firmy. Prowadząc biznes szukasz przecież wszelakich sposobów na nawiązanie znajomości z przyszłymi Klientami. A każda z takich znajomości zaczyna się od zdobycia zaufania. Dzięki temu, że rozdajesz swoją wiedzę za darmo, pokazujesz swoim Klientom:

  • że, dbasz o ich edukację w zakresie Twojej branży,
  • że nie wstydzisz i nie boisz się ujawniać szczegółów swojej działalności,
  • jesteś liderem w swojej branży.

 

Kolejnym zadaniem, jakie Cię czeka jest zaplanowanie działań content marketingu. Najlepszym sposobem będzie zrobienie kroku w tył, lub jeśli wolisz wzniesienie się w górę i spojrzenie całościowo na Twoją firmę. Przejrzyj szczegółowo cały proces współpracy z Klientem – począwszy od pierwszej styczności, np. z reklamą aż po zakup i emocje związane z użytkowaniem Twoich produktów.

Który z tych etapów kuleje najbardziej? Być może jest to więcej niż jeden etap, a być może sprzedaż idzie świetnie, ale obsługa posprzedażowa jest na bardzo słabym poziomie? Dzięki temu wiesz już, na jakie tematy powinny być Twoje publikacje content marketingowe.

Co jeszcze mogą zawierać materiały content marketingowe?

Zacznij od wybrania kilku (np. pięciu) najczęściej pojawiających się problemów, jakie mają Twoi Klienci (najlepiej problemów, jakie mają jeszcze przed skorzystaniem z Twojej oferty) i odpowiedzi wraz z rozwiązaniami opisz w formie artykułów, które następnie opublikujesz na swojej stronie internetowej.

Na stronie absolutnie nie pisz, jaka to niesamowita jest Twoja firma, jej pracownicy i oferta. Nikogo to nie interesuje. Nikogo! Twoim celem jest zdobycie przede wszystkim zainteresowania i zaufania nowych osób. Dopiero później będziecie wnikali w szczegóły. Zamień więc swoją stronę internetową w źródło najlepszych, najbardziej pomocnych informacji w branży. Dzięki temu najpierw zdobędziesz zainteresowanie, następnie odbiorcy zaczną Ci ufać, aż w końcu dokonają zakupów.

Im szybciej zrozumiesz, że content to w chwili obecnej standard, tym lepiej dla Ciebie. Oczywiście wszystko co napisałem powyżej brzmi jak mnóstwo pracy do wykonania. I dokładnie tak jest. Proste metody i droga na skróty nie przyniosą oczekiwanego efektu. Zacznij się starać.

Wzbogać też swoje artykuły o ciekawe historie. Ludzie lubią ich słuchać. Dzięki temu łatwiej jest Ci dotrzeć do nich z Twoim komunikatem. Content na stronie pomoże jej także w pozycjonowaniu i wyższym wyświetlaniu w wynikach wyszukiwania Google. Pamiętaj też, że content marketing to nie tylko pisane artykuły. Swoją wiedzę możesz publikować także w formie video, audio czy obrazków – np. infografik.

3. Zadbaj o SEO

Płynnie przechodzimy do kolejnego punktu. SEO, to optymalizacja Twojej strony pod kątem wysokich pozycji w wynikach wyszukiwania, np. w Google. Musisz mieć pewność, że da się znaleźć tam Twoją firmę. Samo posiadanie strony nie wystarczy. Być może czasami słyszysz głosy różnych przedsiębiorców, że oni już mają stronę www, ale ona nie przynosi efektów. No nie przynosi, jak nikt o niej nie wie, a w Google nie da się jej znaleźć. Nie wystarczy tylko stworzyć strony. Czasy, kiedy wystarczyło wykonać nową stronę www raz na 5 lat już dawno minęły. Po jej stworzeniu zadbaj o to, by była regularnie aktualizowana.

Aby Twoja strona pokazywała się wysoko w wynikach wyszukiwania, pomaga chociażby wspomniany wyżej content marketing. Jeśli publikujesz na stronie artykuły tematyczne, odnośnie Twojej branży, a ponadto są one odpowiedniej długości i publikowane regularnie, to wzrasta znacznie prawdopodobieństwo, że Twoja firmowa witryna znajdzie się na pierwszej stronie w Google. Musisz też zadbać o to, aby artykuły te posiadały w treści odpowiednie słowa kluczowe.

Zadbaj też o to, by w sieci pojawiały się linki prowadzące do Twojej strony. Możesz je umieszczać chociażby na swoich profilach społecznościowych – np. na Facebooku. Możesz je również wysyłać mailem a także na portalach ogłoszeniowych. Możesz oczywiście wykupić płatną reklamę i zapłacić za te linki.

4. Strona internetowa – zoptymalizuj ją

Nie namawiam Cię do tworzenia strony zupełnie od nowa. Jest oczywiście bardzo dużo przypadków, w których warto to zrobić. Nie zawsze jest to jednak konieczne. Często wystarczą mniejsze lub większe zmiany. Może Ci to pozwolić zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale też czas potrzebny do nadzorowania procesu produkcji nowej strony dla Twojej firmy.

Na początek odpowiedz sobie na pytanie, jaki jest cel Twojej strony. Czy miała ona w ogóle postawiony cel podczas tworzenia? A jaki może być cel strony www? Przede wszystkim informacyjny – umieszczasz tam odpowiednio skomponowane informacje. Celem może być bezpośrednia sprzedaż, czyli chociażby każdy sklep internetowy. Celem może być też zachęcenie do kontaktu i np. umówienie spotkania.

Jeśli już wiesz, jaki cel stawiasz przed firmową witryną, to wejdź na nią i postaw się w roli potencjalnego Klienta. Co sądzisz? Czy wiesz, co masz teraz zrobić jako Klient? Niestety większość Klientów nie wie i z takiej strony ucieka. Wystarczy poprowadzić ich za rękę. Kroczek po kroczku – jak małe dziecko. Podpowiedzieć, w co powinni Kliknąć i zaprowadzić ich do celu, czyli. np. do zakładki „Kontakt”.

Bardzo przydatne będą tu różnego rodzaju statystyki. Przede wszystkim standardowe – np. Google Analytics. Dzięki nim dowiesz się, ile osób na stronę wchodzi, jakie zakładki przeglądają, ile czasu spędzają w witrynie itd. Innym przydatnym narzędziem może być HotJar. Aplikacja ta nagrywa, to, co użytkownicy wykonywali na stronie. Wszystkie ruchy myszki, przejścia na podstrony itd. Dokonując szczegółowej analizy, wiesz, które miejsca na stronie są tzw. wąskimi gardłami i wymagają szybkiej interwencji oraz aktualizacji.

Zatem zoptymalizowana strona to bardzo ważna sprawa. Nie musisz wydawać olbrzymiego budżetu na nową stronę. Niezależnie jednak od tego, jaką wersję wybierzesz, pamiętaj że to bardzo ważna sprawa. Jeśli strona będzie niezoptymalizowana, to wszystkie wcześniejsze kroki mogą okazać się zbyteczne. Pamiętaj, że firma działa jak jeden duży organizm, w którym wszystkie układy ze sobą współpracują.

Jakiś czas temu, w artykule pt. „Jak dobrze wykonać stronę internetową, która sprzedaje?” poprosiłem o to, aby każdy, kto chce skonsultować ze mną jakość swojej strony, jej sposób działania, cel, itp. może skorzystać z mojej bezpłatnej konsultacji w tym zakresie. Z tej oferty skorzystało już kilkanaście osób. Jeśli chcesz – odezwij się do mnie TUTAJ. Chętnie wykonam taką analizę dla Ciebie :)

5. Targetuj i retargetuj

Jak już przejdziesz przez wszystkie powyższe punkty, nastąpi odpowiedni moment, aby o Twojej firmie dowiedziało się jeszcze więcej osób. Konieczna będzie więc płatna reklama, która skieruje potencjalnych Klientów na Twoją stronę. Oczywiście wszystkie opisane wyżej metody mają spowodować, że na stronę trafi coraz więcej osób, ale na efekty tych działań musisz poczekać przynajmniej kilka miesięcy. Ty musisz zacząć zarabiać już teraz.

Jeśli chodzi zatem o płatną reklamę, to masz do wyboru przynajmniej dwie opcje. Możesz np. skorzystać z reklamy w wyszukiwarce Google, czyli Adwords oraz reklamy w social media, np. na Facebooku. W przypadku pierwszej z nich, ustalasz słowa kluczowe, po wpisaniu których ma wyświetlić się Twoja reklama. W przypadku drugim, wstawiasz swoją kreację reklamową i określasz, jakim użytkownikom ma się ona pokazywać. Możesz określić chociażby płeć czy wiek ale dostępnych jest też dużo więcej opcji, takich jak zainteresowania czy zachowania odbiorców.

Natomiast zaraz po tym, jak użytkownicy trafią już na Twoją stronę możesz ich retargetować. W tym celu musisz wkleić na swoją stronę kod zbierający dane gości na Twojej stronie. Takie dane zbiera np. Pixel Facebooka. Dzięki temu możesz ponownie docierać ze swoimi reklamami do osób, które już Twoją stronę odwiedziły i konsekwentnie się im przypominać. Na pewno nieraz widzisz, jak podążają za tobą na różnych stronach banery Allegro, wyświetlające aukcje oglądanych przez Ciebie przedmiotów. Chcą w ten sposób zwabić Ciebie ponownie i nakłonić do zakupu.

Podsumowanie

Jak zwykle metod i pomysłów jest o wiele więcej. Być może masz swoje (możesz podzielić się nimi w komentarzach). Nie musisz jednak stosować wszystkich. Skup się na kilku sprawach, najważniejszych wg Ciebie i konsekwentnie je wdrażaj. Po określonym czasie, analizuj ich efekty i ew. koryguj. Pamiętaj aby realizować swoje działania reklamowe zgodnie z całościową, wcześniej określoną strategią.

Jak zwykle jestem do Twojej dyspozycji. Napisz wiadomość. Na pewno odpowiem :)

Przeczytaj także:

 

Zdjęcie: Pixabay