Konkretnie? Oszczędzisz 80% kwoty, którą wydasz robiąc dokładnie te same reklamy ale w inny sposób. Oszczędzisz też około 95% czasu. Wszystko oczywiście dzięki Facebookowi i danym, które nam dostarcza. Warto? Moim zdaniem tak! Ale ocenisz to pod koniec tego artykułu i kiedy to wszystko wypróbujesz na sobie.

Dlaczego 5 x 5 x 5? Jak być może się domyślasz wiąże się to ze wspomnianymi już wyżej 5 złotymi. Tak, ale to tylko jedna z tych magicznych piątek w nazwie strategii. Co oznaczają kolejne 2, wyjaśnię Ci w następnych punktach. Co najważniejsze, zadziała ona w każdego rodzaju biznesie.

Pierwsza 5: znajdź 5 zainteresowań

Wiesz, co sprzedajesz lub jakie usługi oferujesz. Wiesz zatem, kto może Ciebie potrzebować. Znajdź więc 5 zainteresowań, którymi cechują się Twoi Klienci i które nawiązują do tego, czym zajmuje się Twoja firma.

W przykładzie, który będzie nam towarzyszył przez cały ten artykuł posłużę się salonem fryzjerskim. Ale tak jak wspomniałem. Wszystko, co opisuję zadziała w 99% małych i średnich firm. Niezależnie czy prowadzisz salon fryzjerski, kosmetyczny, samochodowy, jesteś hydraulikiem, budowlańcem, fotografem, czy prowadzisz sklep z biżuterią, ubraniami czy żywnością. To nie ma absolutnie żadnego znaczenia.

Zatem prowadzisz salon fryzjerski i co dalej? Co związanego z Twoją działalnością może interesować Klientki/Klientów?

  • zdrowie – osoby chcące dobrze wyglądać, zazwyczaj dbają też o zdrowie
  • buty – dbają o wygląd włosów, więc także o wygląd zewnętrzny
  • ubrania – oczywiście wygląd zewnętrzny to przede wszystkim ubranie
  • produkty do włosów lub ogólnie kosmetyki – nie wymaga to chyba komentarzach
  • spa – to tam można przecież odpocząć i podreperować swoje ciało :)

Mamy zatem gotową listę zainteresowań. Wszystkie one zostały wyszukane za pomocą Facebookowego Power Editora. Utworzyłem tam nową kampanię reklamową, a następnie 5 zestawów reklam. Odbiorcami każdego z tych zestawów była grupa docelowa o jednym z powyższych zainteresowań. Dodatkowe parametry jakie w tym miejscu określiłem, to płeć (kobiety) oraz miejsce zamieszkania – w promieniu 50 km od salonu. Nie łączyłem zainteresowań razem. Chcę sprawdzić, które z nich zadziała najlepiej i Ty też tego się trzymaj. To podstawa tej strategii.

O tym, jak tworzyć reklamy za pomocą Power Editora, przeczytasz TUTAJ.

Druga 5: 5 reklam

Masz już utworzonych 5 zestawów reklam, opartych o 5 zainteresowań. Co dalej? Dla każdego z tych zestawów, czyli dla każdego z zainteresowań, należy stworzyć 5 różnych reklam. Co ważne każda z tych reklam powinna nawiązywać do zainteresowania oraz do Twojej firmy. Możesz więc stworzyć następujące formy reklam:

  • post ze zdjęciem – wrzucasz zdjęcie oraz jego opis, a na końcu tego opisu powinno znaleźć się wezwanie do akcji, czyli np. przejdź na naszą stronę i zapoznaj się ze szczegółami
  • film – krótki filmik, który przedstawia np. daną usługę, w którym mówisz, jak przebiega cały proces, albo co on daje
  • karuzela – czyli kilka zdjęć, wraz z opisem; na zdjęciach możesz przedstawić efekt przed i po wykonaniu usługi
  • artykuł – utwórz artykuł na swojej stronie, w którym wyjaśnisz jakiś specyficzny temat, np. jak dobrać fryzurę do butów (nawiązujemy tematem tekstu do Twoich usług)

Wszystkie te formy działają bardzo dobrze, ale wg mnie to ta ostatnia działa najlepiej. Przynajmniej w moim przypadku. Jak będzie u Ciebie? Za chwilę napiszę Ci, jak to zweryfikować. Zatem wybierz formy, które najbardziej tobie odpowiadają i stwórz 5 różnych reklam, które nawiązują do Twojej firmy i do zainteresowań danej grupy.

Co dalej?

Trzecia piątka z nazwy tej strategii, to oczywiście 5 zł, czyli dzienny budżet każdego z zestawów reklam. Możesz oczywiści w każdy z nich zainwestować 10 lub 20 zł. Ale nie więcej. Dopiero testujesz, co zadziała najlepiej.

Równocześnie uruchamiamy zatem 5 zestawów reklam, po 5 różnych reklam w każdym z nich. Test będzie trwał przez 2 dni.

2 dni * 5 zł * 5 zestawów reklam = 50 zł

50 zł – właśnie tyle wydamy przez 2 dni, na przetestowanie wszystkich zainteresowań i naszych reklam. Warto podkreślić, że dzięki Facebookowi, sprawdzenie tego wszystkiego może zająć właśnie tylko 2 dni. Oczywiście możesz też wyniki mieć jeszcze szybciej, wtedy ustaw publikację tylko na 1 dzień.

Co by było, w przypadku testowania wszystkich reklam oddzielnie? Znów budżet każdego z zestawów musiałby wynosić 5 zł. Żeby wszystko było miarodajne, to każdą reklamę trzeba by było testować przez 2 dni. Jak więc wyglądałby koszt?

2 dni * 5 reklam * 5 zestawów * 5 złotych = 250 zł

W pierwszym przypadku na cały test wydasz zatem tylko 20% tej kwoty, a co najważniejsze, drugi test zajął by Ci aż 50 dni, zamiast 2. Tak, jak wspomniałem wyżej, na każdy zestaw możesz wydać nie 5 zł dziennie, ale 10 czy 20. Jeśli chcesz, możesz więc wydać całe te 250 zł, ale zaoszczędzić aż 48 dni, w ciągu których będziesz już zarabiać.

Przeanalizuj efekty

Bardzo ważna kwestia, o której mali przedsiębiorcy zapominają. Albo kwitują wszystko bardzo prostym stwierdzeniem: „zadziałało”, lub „do bani – nie działa”. Więc musisz na koniec sprawdzić, jaki był efekt. A dzięki temu, że robisz to wszystko na Facebooku, to tak naprawdę całą analizę wykonuje za Ciebie on. Wszystko masz zebrane w tabelkach.

Sprawdź więc kolejne zestawy. Przede wszystkim kolumnę, która pokazuje Ci, ile było kliknięć w każdą z nich, ile osób zobaczyło każdą z nich i co za tym idzie, jaki był średni koszt dotarcia do pojedynczego Klienta. Wszystko to zobaczysz w poszczególnych kolumnach tabelki. Zwróć też uwagę na kolumnę „Relevance Score”, czyli współczynnik trafności każdej z nich. Jest to liczba pomiędzy 1 a 10. Facebook ocenia w ten sposób odbiór Twojej reklamy przez Klientów.

Przy ocenie swoich reklam weź więc pod uwagę wspomniane wyżej 4 składniki. Teraz wyłącz te reklamy, które przynoszą słabe efekty a pozostaw te, które działały dobrze. Uzupełnij budżet i termin publikacji swoich reklam. Natomiast w miejsce tych usuniętych, znajdź kolejne – nowe zainteresowania i stwórz reklamy, które będą trafiać do takich osób. Po pewnym czasie znów sprawdź, które reklamy działają najlepiej i je pozostaw a w puste miejsca poszukaj nowych odbiorców.

Podsumowanie

Sporo osób twierdzi, że reklamy na Facebooku nie działają. Ale są to osoby, które reklamy tworzą według własnego uznania, bez żadnej wiedzy czy konsultacji. Wtedy rzeczywiście one nie zadziałają. Jeśli jednak spróbujesz opisanej powyżej metody, to z dużo większym prawdopodobieństwem uzyskasz efekty. Pamiętaj o tym, że należy sprawdzić przynajmniej kilka różnych rozwiązań, aby móc dokonać oceny. Na szczęście Facebook to umożliwia i to za bardzo przystępną cenę.

A jakie Ty masz doświadczenie z reklamami na Facebooku? Korzystasz z nich w ogóle czy też twierdzisz, że nie działają? Jeśli masz jakiś konkretny przypadek, napisz do mnie – postaram się pomóc i doradzić.

Przeczytaj także:

 

Zdjęcie: Pixabay