Ania ma w swojej ofercie kilka produktów tańszych, takich jak książka, ebook czy też kursy online. Ale ma też produkty droższe takie jak szkolenia.

Jak sprzedawać droższe produkty?

Prawda jest taka, że dużo trudniej jest przekonać Klienta do większego, jednorazowego wydatku. Owszem, w takim przypadku, zakup zazwyczaj wart jest swojej ceny. W mózgu człowieka istnieje jednak pewna bariera psychologiczna, która na coś takiego nie pozwala. To nie są zakupy impulsywne za kilkadziesiąt złotych.

Podczas naszej rozmowy, Ania opowiada o tym, w jaki sposób mniejszymi krokami przekonuje swoich obecnych i przyszłych Klientów do zakupu jej głównego produktu.

Oczywiście niektóre osoby na jej drodze takiego zakupu nie dokonają. Inne już tak.

Co zamiast wizytówek?

Wiele razy na blogu i w social mediach poruszałem temat wizytówek w dzisiejszych czasach. Coraz częściej można bowiem zaobserwować, że podobnie jak w przypadku ulotek, te wizytówki trafiają do śmieci lub przynajmniej gdzieś się zawieruszają.

Kiedyś, w jednym z artykułów, proponowałem stworzenie wizytówki elektronicznej w swoim telefonie. Po wyjściu ze spotkania, wysyłam swojemu rozmówcy taką właśnie wizytówkę na numer z wizytówki rozmówcy. Zazwyczaj robi to piorunujące wrażenie. W ślad za takim sms-em wysyłam też maila z podsumowaniem rozmowy. A wszystko to chwilę po wyjściu z rozmowy.

Zazwyczaj, kiedy Klient wraca do biura i siada przed komputerem, widzi mojego maila jako pierwszego w skrzynce.

Oczywiście na spotkaniu również wręczam papierową wizytówkę.

A jak robi to Ania? Co ona stosuje zamiast wizytówek?

Powiem Ci tylko, że to też robi piorunujące wrażenie, bo każda z tych wizytówek jest indywidualnie spersonalizowana.

A do tego wszystkiego, Klienci za te wizytówki Ani płacą!

Pomysły na marketing i sprzedaż

W podcaście rozmawiamy też o tym, jakie metody na marketing stosuje Ania. Warto czasami spojrzeć na to, jak robią marketing w innych branżach niż tylko swoja. Właśnie dlatego jeszcze nie napisałem, kim jest Ania na co dzień.

Rozmawialiśmy m.in. o tym, w jaki sposób wykorzystać osoby zgromadzone wokół siebie. O jakie osoby chodzi? Na przykład o fanów na fanpejdżu, o followersów na Instagramie, o czytelników newslettera itd.

I wcale nie chodzi tylko o to, by dostarczać ciekawych i wartościowych treści. Ania ma ciekawe pomysły na zaangażowanie tychże osób w to co robi.

Jeśli chodzi o marketing to rozmawiamy też m.in. o tym, w jaki sposób wykorzystać LinkedIn oraz jak Ania wykorzystuje email marketing.

Książka

Ania jest też autorką książki pt. „Radość istnienia”. To książka o tym, jak radzić sobie z życiowymi trudnościami. Autorka wie, o czym mówi. Sama jest trenerem budowania pewności siebie. A wszystko to robi w oparciu o swoje życiowe doświadczenia.

Do książki warto zajrzeć nawet jeśli radzisz sobie z życiowymi trudnościami.

Dlaczego? Bo to znów zbiór pomysłów na to, jak się wyróżnić na bardzo konkurencyjnym rynku.

Umówmy się – rynek coachów i trenerów jest mocno zagęszczony. Dodatkowo nie pomaga w tym wszystkim panująca o coachach opinia.

Książka nie jest tylko zbiorem zadrukowanych kartek. Przede wszystkim są w niej ćwiczenia, które pchają czytelnika do przodu. Do tego każdy ma dostęp do dodatkowych nagrań video, które są uzupełnieniem całości. To tylko niektóre z pomysłów na wyróżnienie. O pozostałych usłyszysz w podcaście.

Muszę powiedzieć, że jestem mega zaskoczony. Nie zdążyłem dobrze usiąść po nagraniu rozmowy, a już dostałem w prezencie książkę, o której rozmawialiśmy.

Muszę też przyznać, że faktycznie wszystko o czym mówiła Ania, rzeczywiście w tej książce jest. Jeszcze nigdy nie dostałem prezentu zapakowanego w papier w biedronki. Optymistycznie :)

Dziękuję Ania!

Posłuchaj lub obejrzyj

Podcastu wysłuchasz, korzystając z playera poniżej.

Możesz go też „obejrzeć” na YouTube.

Wymienione linki

 

Twój ruch

Jak zwykle, wszystko o czym mówiliśmy jest do Twojej dyspozycji. Mam wrażenie, że tym razem wiedzy, którą zebraliśmy jest aż tyle, że słuchanie wręcz trzeba podzielić sobie na mniejsze fragmenty.

Warto to zrobić chociażby dlatego, by przemyśleć a nawet wdrożyć kolejne pomysły, o których mówimy, zanim przejdziesz do kolejnego fragmentu rozmowy.

Na koniec jeszcze jedna uwaga. Jeśli masz jakiekolwiek pytania co do rozmowy, pisz śmiało. Możesz to zrobić w komentarzach poniżej, mailowo, przez messengera czy w dowolny inny sposób.

A jeśli myślisz, że ktoś z Twoich znajomych powinien tego wszystkiego posłuchać, bo po prostu mu się to przyda, to udostępnij proszę ten link. Z góry jestem za to bardzo wdzięczny :)

Przeczytaj także:

 

Zdjęcie: Pixabay