Dodano 07 lipca 2017
Także większość reklam, jakie pojawiają się na portalach społecznościowych nie jest stworzona tak jak powinna. Sama nazwa wskazuje, że to portale dla społeczności. Do spotykania i rozmów ze znajomymi. Wiadomo, że firmy będą chciały całe to zgromadzenie wykorzystać i choć trochę przeciągnąć na swoją stronę. Ale znowu – jeśli zrobisz to Ty w swojej firmie, to zrób to tak, jak trzeba. Nie idź na skróty. Twórz znajomości.
Może słyszysz też takie opinie, że Facebook nie sprzedaje, że lajki nie sprzedają. Oczywiście, że nie. Nie po to został ten portal stworzony. Także nie po to, żeby Twoja firma zarabiała. Zarabiać ma oczywiście sam Facebook. No dobrze, więc lajki nie sprzedają, Facebook nie sprzedaje... To co sprzedaje? Odpowiedź jest prosta – sprzedają wytworzone tam relacje.
Co zatem możesz zrobić, aby to osiągnąć? Zebrałem 10 najważniejszych faktów, które koniecznie musisz uwzględnić podczas działań na portalach społecznościowych.
Artykuł, który właśnie czytasz, zawiera porady do samodzielnego wykonania. Jeśli szukasz kogoś, kto zajmie się prowadzeniem Twoich reklam na Facebooku, Instagramie, YouTube albo Google, kliknij [TUTAJ].
Mów to przynajmniej raz dziennie. Tak samo jak w prawdziwym życiu – dziękujesz za inne rzeczy. Więc dlaczego nie na social mediach. A jest gdzie to robić. Chociażby w następujących sytuacjach:
Nawiązuję tutaj dalej, do tego o czym napisałem we wstępie. Nikt nie lubi być traktowany masowo. Nie robisz przecież tego w rzeczywistym życiu prawda? Do każdego Klienta w jakiś sposób starasz się podejść indywidualnie. Wiem, że na Facebooku ilość osób może Cię z czasem zacząć przytłaczać, ale rób tak samo. Personalizuj swoje kontakty tak bardzo, jak tylko potrafisz.
W rzeczywistości zwracasz się do ludzi po imieniu prawda? Tak samo rób w social mediach. Samo imię to jednak nie wszystko. Przecież z Facebooka możesz dowiedzieć się wielu innych rzeczy o swoich Klientach. Przejrzyj ich profile i zobacz, co robią dla przyjemności, jak odpoczywają i spędzają czas z rodziną. Taką wiedzę możesz wykorzystać w personalizowanym kontakcie z tymi osobami.
Odpowiedz sobie teraz na pytanie. Lepiej wysłać automatyczne wiadomości pięciuset osobom, czy może wysłać mniej wiadomości ale personalizowanych i uzyskać dokładnie ten sam efekt? Przetestuj to.
Jeśli prowadzisz firmowy fanpejdż, to nie udostępniaj tam tylko biznesowych postów. Pokaż swoje życie prywatne. Oczywiście filtruj to, co pokazujesz. Nikt nie musi wiedzieć o Twoich sobotnich imprezach. Wrzuć zdjęcie z wypadu za miasto lub na koncert. Pokaż co dzieje się na zapleczu – wewnątrz firmy. Ludzie lubią podglądać to, co robią inni. Ułatw im podglądanie Ciebie. Zbuduje to między Wami głębszą relację – także biznesową.
Prowadząc swoje kanały na portalach społecznościowych nie nastawiaj się na lajki. Większość osób niestety tak robi. Nie to jest celem. Staraj się po prostu pokazywać wartościowe rzeczy. Treść, która jest nawet tylko pośrednio związana z Twoim biznesem, ale która zainteresuje Twoich Klientów. Jeśli zrobisz to dobrze, to lajki, komentarze, udostępnienia, a co za tym idzie, nowe znajomości i Klienci pojawią się same.
Niektórzy marketerzy twierdzą, że raz na 4-7 postów na Facebooku możesz wstawić ofertę. Pozostałe powinny być treściami bardziej rozrywkowymi. Inni twierdzą, że wszystkie Twoje posty powinny być rozrywkowe. W końcu Facebook to portal rozrywkowy nie biznesowy. Jeśli natomiast ktoś Cię dzięki temu polubi a Ty w informacjach o sobie umieścisz dane swojej firmy, to na pewno taka osoba zostanie Twoim Klientem.
Chcesz uzyskać zainteresowanie? To zainteresuj się innymi użytkownikami Facebooka. Zadziała wobec Ciebie zasada wzajemności. Często widzisz na Facebooku posty czy zdjęcia, które nie mają żadnego lajka czy komentarza. Zdarza się, że mają, ale jest ich bardzo mało. Oczywiście są też takie posty, które roznoszą się wirusowo, z olbrzymią liczbą lajków.
Komentuj i lajkuj zatem zdjęcia, filmy, posty innych użytkowników. Ale nie maszynowo, nie automatycznie. Wykorzystaj w tym powyższe rady. Personalizuj swoje komentarze. Napisz coś wartościowego, np. swoją własną opinię na dany temat. Dzięki temu ludzie Cię zapamiętają i zaczną lubić. Zaczną też komentować Twoje posty i zdjęcia. Czy nie o to Ci chodzi?
I znów punkt dotyczący lajków. Absolutnie nie skupiaj się na ich ilości. Nie zwracaj uwagi na swoją konkurencję. Często bowiem kupuje ona lajki na portalach aukcyjnych typu Allegro. Są to nic nie warte pozycje – najczęściej sztuczne konta założone na drugim końcu świata. Takie lajki na pewno nie będą sprzedawać. Nie zwracaj też uwagi na duże firmy, takie jak Pepsi, Kubuś czy Wedel. Tam są sztaby ludzi lub zatrudnione agencje, które za to wszystko odpowiadają. Nie porównuj się z nimi.
Ważniejsza od liczby lajków jest ich jakość. Nawet jeśli posiadasz zaledwie 200-300 osób, to już jest coś prawda? I nawet przy takiej liczbie znajdą się w tej grupie Klienci. Kto wie – może procentowo będzie ich więcej niż na fanpejdżach konkurencji.
Często Klienci zadają mi pytania, jak często należy publikować posty na Facebooku, w jaki dzień tygodnia najlepiej to robić, albo o której godzinie. Takie podejście jest całkowicie bez sensu. Publikuj codziennie, nawet 10 razy na dobę. Sprawdź to na własnej skórze. Najważniejsze, by wyczuć moment. Aby Twój post zadziałał może się okazać, że musi być odpowiedzią na post innego użytkownika Facebooka. Musi trafiać w punkt i dzięki temu ponieść się dalej.
Jeśli uważasz, że nie masz o czym pisać 10 razy na dobę, czy nawet raz dziennie, to być może Twój biznes zbyt Cię nie interesuje. Być może Ty wiesz o nim wszystko, ale Twoi Klienci nie koniecznie. Przedstawiaj im ciekawe fakty, nowe rozwiązania, realizacje itp.
Portale społecznościowe są w chwili obecnej pierwszym polem walki dla działów obsługi Klientów. Już nie tylko infolinia, która jest wiecznie zajęta, czy wiadomości email, gdzie trzeba czekać wieki na odpowiedź od konsultanta. Wieść w social media niesie się szybko. Jeśli firma nie zdąży zareagować, to zareagują inni użytkownicy i być może konkurencja. Zachowaj uprzejmość i wyrozumiałość w tych kontaktach. Nawet jeśli coś pójdzie nie po Twojej myśli. Nie wywyższaj się i używaj prostego słownictwa a nie branżowego bełkotu, który nie wszyscy rozumieją.
Każdy popełnia błędy. Jest nawet takie powiedzenie: Kto nic nie robi ten nie popełnia błędów. Błędy mogą się też zdarzyć podczas Twoich działań na portalach społecznościowych. Nie staraj się ich jednak ukrywać, nie kasuj nieprzychylnych komentarzy. Zamiast kombinować – przyznaj się do tego i wyjaśnij swoim Klientom. Przeproś. Wbrew pierwszemu wrażeniu, taka sytuacja może obrócić się na Twoją korzyść.
Na koniec najważniejsza zasada. Zachowaj autentyczność. Nie zachowuj się inaczej na Facebooku i inaczej w życiu poza nim. Ludzie bardzo szybko zauważą taki brak konsekwencji.
A czy Ty masz jakieś złote rady, którymi możesz podzielić się z innymi czytelnikami? Jeśli tak, to podziel się nimi w komentarzach poniżej. Będę one na pewno dodatkowym źródłem wiedzy poza punktami, jakie wymieniłem powyżej.
Jeśli Twoje działania na portalach społecznościowych do tej pory nie przynosiły żadnych efektów, to postaraj się po kolei wdrażać powyższe. Sprawdzaj rezultaty i udoskonalaj swoje działania. Zobaczysz, że prędzej czy później przerodzą się one na wysokość Twojej sprzedaży.
Zdjęcie: Pixabay
Już teraz pobierz darmowy samouczek "PUSZKA czyli Przestań Uganiać Się Za Klientami i spraw, by przychodzili do Ciebie sami".
Samouczek jest darmowy.
Podaj tylko imię i swój adres email: