Każdemu z nas zdarzyło się kiedyś korzystać z Worda lub innego podobnego edytora tekstu. Dziś pokażę Ci bardzo podobną do niego apkę - Edytor SEO.

Jest jednak między nimi pewna różnica. I to bardzo ważna!

Edytory, które Ci pokażę nie mają funkcji poprawiania błędów ortograficznych tak jak Word. Zamiast tego mają funkcję, która podpowiada, co poprawić w tekście, by wyskakiwał na pierwszym miejscu w Google.

Jak działa edytor SEO?

W ostatniej części tej serii (link poniżej) pokazywałem Ci od czego zacząć tworzenie opisu produktu lub usługi, tak by znalazł się na pierwszym miejscu w Google.

Tym razem pokażę Ci, jak dzięki wspomnianemu edytorowi jeszcze bardziej udoskonalić swój opis.

Edytory, które pokazuję, same wskazują jakie słowa, frazy lub całe zdania dodać do tekstu, by miał on jeszcze większe szanse, aby wskoczyć na szczyt wyników wyszukiwania. Podpowiada też ile dokładnie razy umieścić dane słowo w tekście, a nawet w którym miejscu to zrobić!

Do tego wszystkiego każdy edytor sprawdza 10 najlepszych stron, które w tej chwili pokazują się na pierwszej stronie wyników na hasło, na które Ty chcesz tam być. Analizuje te 10 stron i porównuje z Twoim opisem, dając jeszcze więcej podpowiedzi, jak go podrasować.

Na sam koniec edytory oceniają Twój tekst w skali od 0 do 100. Im lepsza ocena tym jeszcze bardziej zwiększasz swoje szanse na pierwsze miejsce. I wcale nie jest trudno dobić do tych 100 punktów!

Najlepiej obejrzyj poniższe nagranie, bo tam pokazuję wszystko ze szczegółami.

Poprzednia część:

Linki do edytorów:

Zmiany w Content Editorze

Od czasu, gdy nagrywałem powyższe wideo, minęło już trocję czasu i wszystko poszło do przodu. Także w edytorach, których działanie pokazałem, wprowadzone zostały aktualizacje.

Małym minusem jest to, że bezpłatna wersja Content Editora (wtyczka do Google Chrome) działa tylko z tekstami tworzonymi w języku angielskim. W pełnej (płatnej) wersji jest dostępny też polski i inne języki.

Do ogromnych plusów należy zaliczyć fakt, że Content Editor jest teraz dostępny także jako wtyczka do WordPressa oraz do Google Docs. Nie trzeba więc wykorzystywać edytora wbudowanego w Surfer SEO.