W ubiegłym roku nie stworzyłem takiego artykułu. Nie było podsumowania. Planów nie było już od dwóch lat. Czas to nadrobić!

Warto raz na jakiś czas zastanowić się nad tym co zostało zrobione. Zdobyć się na nieco refleksji…

Rok temu nie opublikowałem żadnego podsumowania ani planów. Widzę jednak, że miało to na mnie zły wpływ. Spisanie sobie niektórych rzeczy w formie tekstu ma dużo większą moc niż rozmyślanie o tym w głowie. A publicznie zadeklarowane plany dają więcej motywacji do ich realizacji.

Sam lubię też czytać takie podsumowania u innych. Można zaczerpnąć w ten sposób nieco pomysłów i inspiracji!

Zacznijmy od podsumowania.

Podsumowanie 2021

Całe podsumowanie podzieliłem na kilka części (rozdzielonych dużymi tytułami). Po to, by łatwiej było się odnaleźć w czytaniu i skanowaniu tego tekstu :)

Zacznijmy od statystyk tego bloga.

Statystyki bloga

Na początek screen ze statystykami prosto z Google Analytics.

Statystyki bloga w roku 2021

W liczbach wygląda to następująco:

  • Liczba wszystkich osób na blogu: 192,3 tys. (+3,82%)
  • Liczba wszystkich wejść na bloga: 260,7 tys. (+3,31%)
  • Liczba wyświetlonych podstron: 364,4 tys. (-2,15%)
  • Wejścia na bloga z social media: 11,6% (+0,1pp)
  • Wejścia na bloga z Google (organiczne): 77,3% (-1pp)

 

Na wykresie powyżej widać spadek wejść na bloga w drugiej połowie roku. Mogło mieć na to wpływ mnóstwo czynników. Przede wszystkim mogę wyróżnić tu:

  • moje spadki w Google
  • konkurencję, czyli inne blogi w tej samej tematyce
  • część osób woli obejrzeć coś na YouTube niż czytać artykuł
  • cięcie zasięgów w social mediach
  • dużo mniejsza moja aktywność na FB (w tym mniej emitowanych reklam)
  • mała liczba nowych artykułów na blogu

 

Jeśli chodzi o artykuły, to w 2021 roku powstało ich dokładnie 25 (w tym 9 artykułów ukrytych, dostępnych tylko dla osób, które czytają mój newsletter). Do tego 4 artykuły doczekały się dużych aktualizacji.

Dlaczego nie było tak wielu nowych artykułów, jak dotychczas?

To wynika z podsumowania, które zrobiłem sobie rok temu. Z podsumowania 2020 wyszło mi, że mam braki w innych zakresach mojej działalności. I tym zakresom poświęcałem dużo więcej uwagi. Były też inne czynniki. Ale o tym wszystkim opowiem w dalszej części.

Statystyki społeczności

Integralną częścią bloga są wszystkie osoby, które się wokół niego gromadzą. Są to czytelnicy newslettera, subskrybenci na YouTube, czy obserwatorzy na Facebooku.

Zacznijmy od zestawienia liczbowego:

  • Liczba osób zapisanych na newsletter: 5622
  • Liczba polubień na Facebooku: 6294
  • Liczba subskrybentów na YouTube: 6735

 

W ten sposób zauważyłem, że w 2021 roku liczba subskrybentów na YouTube przerosła liczbę lajków na fanpejdżu :) To by się pokrywało z wcześniejszym wnioskiem: jest sporo osób, które wolą obejrzeć coś na YouTube niż czytać artykuł.

Jeśli chodzi o YouTube to w ubiegłym roku pojawiło się tam 16 nowych publicznych filmów. Ale powstało też kilkadziesiąt niewidocznych (dostępnych tylko dla czytelników newslettera).

Produkty

W 2021 roku stworzyłem 2 zupełnie nowe kursy online. Między innymi tego zabrakło mi w 2020 roku. Nie miałem produktów i nie miałem czego sprzedawać.

Pierwszy z nich to Email Hero, czyli kurs w którym pokazuję, jak od zera zbudować listę mailingową. Email Hero to olbrzymi program składający się z 14 modułów 115 lekcji video. Do tego różnego rodzaju pdfy, szablony, arkusze itd.

Okładka kursu Email Hero

Jak zwykle pracy przy takim kursie było więcej niż na początku planowałem. I był to proces bardzo wyniszczający i drenujący pokłady energii. Stąd braki m.in. w publikacjach nowych artykułów.

Drugi kurs stworzony od zera to Ads Hero, w którym pokazuję jak samodzielnie od zera zacząć tworzyć reklamy na Facebooku i Instagramie, pozyskując klientów z tych źródeł. Ten kurs składa się z 64 lekcji.

Okładka kursu Ads Hero

Do tego na samym początku roku doszła aktualizacja mojego darmowego Ebooka “P.U.S.Z.K.A., czyli Przestań Uganiać Się Za Klientami i Spraw, By Przychodzili Do Ciebie Sami”.

Okładka e-booka P.U.S.Z.K.A.

Zaktualizowany o kilka dodatkowych lekcji został też kurs SEO Hero, w którym pokazuję jak samodzielnie wypozycjonować swoją stronę w Google.

Trzecim zupełnie nowym produktem było stworzenie szablonu do WordPressa o nazwie Perseverance. Ten szablon wciąż nie doczekał się swojej oficjalnej premiery, ale jest dostępny na mojej platformie sprzedażowej.

Szablon do Wordpressa - Perseverance

Szablon był niespodziewanym projektem. Są przynajmniej dwa powody jego publikacji…

1: Często otrzymuję pytania, na jakim szablonie jest mój blog. Wtedy odpowiadam, że sam go stworzyłem. Postanowiłem dać do niego dostęp wszystkim zainteresowanym.

2: Przy tworzeniu stron zawsze zależy mi na tym, by szybko się ładowały. I z tą myślą powstał Perseverance. Jest lekki i szybko się ładuje. Do tego niemal nie wymaga dodatkowych wtyczek, bo mnóstwo opcji upchniętych zostało w samym szablonie.

Ostatnim produktem, który zaczął powstawać w 2021 roku jest aplikacja - coś w rodzaju systemu CRM do obsługi klientów. Ten projekt wynika z wewnętrznych potrzeb mojej firmy, ale prawdopodobnie zostanie udostępniony publicznie.

Statystyki sprzedaży

269 zupełnie nowych kursantów pochodzących z bloga przybyło w ubiegłym roku w mojej firmie. To klienci zupełnie nowi. A z racji tego, że pojawiła się duża liczba nowych produktów, to znalazły one odbiorców wśród dotychczasowych produktów.

Jak wiadomo, dużo łatwiej jest przekonać “starego” klienta do zakupu czegoś nowego, niż pozyskać zupełnie nowego klienta.

Zamiast omawiać liczby klientów, chciałbym pokazać Ci inne elementy sprzedaży na których warto się skupić.

Jeśli chodzi o produkty elektroniczne (czyli kursy video, ebooki, szablon) to w porównaniu do roku 2020, rok 2021 wyglądał następująco:

  • liczba przeprowadzonych transakcji wzrosła o 38,7%
  • przychody spadły o 6,7%
  • średnia wartość zamówienia spadła o 32,7%

 

Pierwszy wniosek, który przychodzi do głowy: Co z tego, że wzrosła liczba zamówień, skoro przychody spadły!

Patrząc tu i teraz to rzeczywiście tak jest.

Patrząc długoterminowo, wiem z doświadczenia, że dla wielu osób był to pierwszy zakup. A… dużo łatwiej jest przekonać “starego” klienta do zakupu czegoś nowego, niż pozyskać zupełnie nowego klienta.

Pozyskiwanie nowych klientów jest więc trudne, ale w ten sposób tworzysz sobie bazę osób, które mogą wrócić po kolejne zakupy.

Mimo wszystko jest spadek! Skąd?

Przede wszystkim z polityki cenowej, jaką sobie obrałem w ubiegłym roku. A była to polityka pod nazwą “cena co łaska”. Dotyczyła ona tylko nowych kursów, czyli Ads Hero i Email Hero. W takiej cenie można było mieć te kursy tylko w przedsprzedaży.

Po co robiłem coś takiego?

Po to, żeby każdy mógł kupić. Po to, żeby zbadać ile faktycznie chcecie na takie rzeczy wydać. Po to, żeby sprawdzić, czy w ogóle chcecie takich kursów… Po to, żeby docenić osoby, które kupując ode mnie zupełnie nowy produkt.

Oczywiście zdarzały się osoby, które dokonały zakupu za 1 zł!

Wypuszczając te produkty do sprzedaży miałem jednak ich własne wyceny. Okazuje się, że średnia podawana przez Was cena w obydwu przypadkach wynosiła mniej więcej połowę mojej wyceny.

Byłem więc w plecy?

Może nie w plecy, ale między innymi stąd te spadki w statystykach powyżej. Za to obydwa kursy zaliczyły bardzo dobre otwarcie. Na Email Hero zapisało się ok. 90% więcej osób niż na pierwszą edycję SEO Hero (najbardziej obleganą ze wszystkich moich edycji, wszystkich dotychczasowych kursów). Na Ads Hero zapisało się ok. 120% więcej osób niż na pierwszą edycję SEO Hero.

To były produkty cyfrowe.

Żadna firma nie powinna opierać się o jedno źródło przychodów. Dlatego w każdym swoim projekcie, także na tym blogu mam ich kilka.

Oto jak rozkładała się sprzedaż:

  • produkty elektroniczne: 34,28%
  • usługi: 24,07%
  • afiliacja: 20,91%
  • współprace (np. sponsorzy artykułów): 3,58%
  • sprzedaż: 16,94%
  • inne: 0,24%

 

Myślę, że większość pozycji z powyższej listy nie wymaga wyjaśnień :) Staram się stawiać na takie produkty, które będą przynosiły korzyści długoterminowo.

Jeśli chodzi o pozycję “sprzedaż” to kryje się pod nią kilka dodatkowych transakcji, które przeprowadziłem w poprzednim roku. O jednej z nich opowiem w kolejnym artykule.

W przypadku pozycji “inne”, jak sama nazwa wskazuje są to inne, w większości jednorazowe przychody. Pod tą kategorią kryją się jakieś jednorazowe, indywidualne usługi, konsultacje oraz przychody z reklam na YouTube.

Plany na 2022

Podsumowanie za nami. Teraz czas na plany związane z rokiem 2022. Ta część będzie znacznie krótsza i podzieliłem ją na kilka osobnych punktów.

Podstawą planów na kolejny rok jest kontynuacja tego, co już zostało rozpoczęte. Pojawiają się też nowe projekty i zobowiązania.

Publikacje

Najważniejszym zadaniem na ten rok są jak najbardziej regularne publikacje artykułów na blogu i filmów na YouTube. Zakładam przynajmniej jedną publikację tygodniowo na każdym z tych mediów.

Produkty

Zaplanowałem też 2 zupełnie nowe kursy. Jeden z nich będzie dotyczył WordPressa, drugi sklepów internetowych.

Rozwinięty zostanie też szablon do WordPressa Perseverance i odbędzie się jego oficjalna premiera.

Ranking

Kiedyś pojawił się tu ranking kont firmowych. To był totalny niewypał. Albo kolejny projekt, który nie został dostatecznie przypilnowany.

W tej chwili pracuję nad zupełnie nowym rankingiem, który przyda się każdemu, kto chce promować swoją firmę, produkty i usługi w internecie. W tym roku powstanie tylko ten jeden ranking i będę pracował nad jego rozwijaniem. Ale w przyszłości może to być też furtka do kolejnych podobnych rankingów.

Automatyzacje

Widzę jak dużo treści zostało tu już opublikowanych, a jak mało osób o nich wie. Na 2022 zaplanowałem zautomatyzowanie procesów dystrybucji treści. Do tego pojawi się dużo więcej reklam niż dotychczas.

Współpraca

Tu w zasadzie mógłbym wymienić wszystkie projekty z zewnętrznymi partnerami, które pojawiają się na horyzoncie dzięki blogowi. Rysuje się kilka takich współprac. Większość z nich nie będzie omawiana na blogu bezpośrednio. Ale nie wykluczam publikowania tu wniosków wyciągniętych z tych projektów.

Dlaczego takie projekty, a nie tylko rozwijanie własnych pomysłów? Bo “w kupie siła”, “co dwie głowy to nie jedna” itd. Razem można zbudować o wiele więcej!

Załamka na przełomie lutego i marca

Kończąc ten artykuł, chciałbym Ci opowiedzieć jeszcze o czymś, co wydarzyło się u mnie na przełomie lutego i marca 2021.

Można powiedzieć, że było to coś w rodzaju załamania…

Przede wszystkim nieco przytłoczyła mnie ilość pracy jaką wykonałem w 2020 roku. Było tego zdecydowanie za dużo. Ale było to też pokłosie wcześniejszych lat, podczas których się nie oszczędzałem. W końcu mój organizm się zbuntował i odechciało mu się pracy :)

Do tego na przełomie stycznia i lutego dokonałem pewnej sporej transakcji sprzedaży (wspomniałem o niej w przychodach powyżej). I to był taki moment rozluźnienia oraz odpoczynku po pracy nad tym projektem.

Sumarycznie przez ok. 3-4 tygodnie na przełomie lutego i marca nie robiłem praktycznie nic, poza oglądaniem TV i dużą ilością spacerów. Do tego na koniec marca dopadł mnie słynny David-19, który także wyjął mi kilka dni z życia.

Po co o tym mówię?

Po to, żeby planować też odpoczynek. Nie tylko projekty, produkty i sprzedaż.

To było widać zdecydowanie w drugiej części roku.

Robiłem sobie więcej dni wolnych od pracy (np. pojedyncze dni w ciągu tygodnia, kiedy chodziłem na basen, do kina lub do parku). Niby wtedy nie mogłem pracować, ale znacznie to poprawiło moją wydajność i kondycję, co ostatecznie przełożyło się na pozytywne wyniki!

Podsumowanie

Plany - planami. A teraz cel: pomóc Tobie i innym czytelnikom bloga oraz kanału na YT. To wszystko co robię nie ma pomagać mi, ale właśnie Tobie.

A skoro mowa o Tobie, to napisz do mnie. Powiedz, jak wyglądało Twoje podsumowanie poprzedniego roku i jakie masz plany na kolejne miesiące. Być może od razu będę w stanie coś Ci podpowiedzieć albo stworzymy coś wspólnie :)