Co jeszcze ważniejsze, całkowita wydana kwota miała wtedy wzrosnąć o 5% w stosunku do roku 2015. Prognozy mówią, że w 2017 roku Klienci wydadzą nawet o 10% więcej niż w roku 2017.

4 na 10 Polaków robiło zakupy przez internet. 34% w ogóle nie odwiedziło tradycyjnych sklepów stacjonarnych.

Ponadto niektórzy uważają, że firmy potrafią tylko w samym grudniu zarobić tyle samo, co w ciągu pozostałych 11 miesięcy. Jeszcze jedna bardzo ważna statystyka. Okazuje się, że z roku na rok Polacy przesuwają termin zakupów na ostatni tydzień świąt.

Oznacza to, że jeśli chcesz w tym roku skorzystać na całym tym świątecznym zamieszaniu i odkroić kawałek tego świątecznego tortu dla siebie, to nie jest jeszcze za późno.

Początek tego artykułu może wydawać Ci się nudny i zbędny. Ale to właśnie na dobrych fundamentach, tak samo jak w przypadku budowy domu, będzie oparte powodzenie Twoich działań marketingowych w święta lub jego brak

Od kiedy zacząć działania promocyjne w okresie świątecznym?

Zacznę od tego, że każdy przedsiębiorca w tym okresie może zyskać. Nie tylko sklepy i markety spożywcze, czy też sklepy, w których kupimy prezenty.

Po pierwsze przeanalizuj i wyciągnij wnioski z ubiegłorocznych działań promocyjnych w tym okresie. O ile w ogóle takie miały miejsce w Twoim przypadku :)

Prawda jest taka, że wystarczy dobrze się przygotować i zrobić to odpowiednio wcześnie. W chwili, kiedy piszę te słowa zostało półtora miesiąca do Gwiazdki. Jest połowa listopada. Czy to jest wcześnie? Za późno? Jeśli zepniesz dupę, to zdążysz ten czas jeszcze wykorzystać! Ale w przyszłym roku pomyśl o świętach najpóźniej po letnim urlopie.

Zacznijmy od tego, że firmy które rzeczywiście chcą coś sensownego w biznesie osiągnąć, planują działania długoterminowo. Najczęściej na cały rok z góry. Poza tym, chcąc przeprowadzić skuteczną akcję w święta, musisz zbudować relację z Klientami dużo wcześniej niż w grudniu.

To tak jak z ocenami w szkole. Osoby, które uczą się systematycznie przez cały rok i mają piątki, na koniec roku szkolnego nie muszą się obawiać, bo zostaną nagrodzone. Osoby, które nie uczą się i ciągną na jedynkach, pod koniec roku na szybko poprawiają oceny. Owszem przechodzą najczęściej dalej, ale bez żadnych spektakularnych efektów.

Dokładnie tak samo jest z pracą nad własną firmą. Jeśli robisz to systematycznie, to również na koniec roku akcja świąteczna będzie pozytywna. W innym przypadku będzie ciężko.

Chcę przez to wszystko powiedzieć, że nawet jeśli nie zdążysz przygotować się na najbliższe święta, to już teraz zacznij przygotowania do tych kolejnych!

Jak przygotować małą firmę do promocji świątecznej?

Tak samo, jak do każdej innej :) Pamiętasz o tym, jak na początku tego artykułu napisałem, że pierwsza część będzie nudna i wydawała się zbędna? Mam nadzieję, że taka nie była, ale poniżej przedstawię kolejne fundamentalne sprawy, o jakich trzeba pamiętać.

Odpowiedz sobie na takie pytanie. Kto chętniej dokona u Ciebie zakupów na koniec roku, w okresie świątecznym. Michał, który już zna Twoją firmę i był tu przynajmniej kilkukrotnie, czasami coś kupił a czasami tylko oglądał? Czy Agata, która nigdy nie miała z Tobą i Twoją firmą styczności? Oczywiście Michał!

Jeśli zdecydujesz się w święta na działania marketingowe skierowanie do takich osób jak Agata, to oczywiście przyniosą one pewien efekt ale będzie on mocno ograniczony. Dopiero skierowanie Twoich działań do osób, takich jak Michał może przynieść spektakularne efekty.

Jaka jest różnica między tymi grupami? W działaniach, jakie do tej pory przeprowadziłem, wynika że jest to różnica nawet jak 20 do 1. To oznacza, że pozyskanie Agaty jako Klienta będzie Cię kosztowało 20 razy więcej niż przypomnienie o sobie Michałowi (przy założeniu, że obydwoje coś od Ciebie kupią).

Dlatego przygotowania nie tylko do świąt, ale też do każdej innej okazji w ciągu roku należy zacząć dużo wcześniej. To czas na zbudowanie relacji między Tobą a Klientami i czas na to, aby zdążyli Cię polubić i zaufać Ci.

Przygotowanie świątecznej promocji krok po kroku

Przygotowania możesz podzielić na te online, dziejące się w internecie, jak i te offline, czyli w świecie rzeczywistym. Możesz zrobić to na różne sposoby. Nawet jeśli uważasz, że nie zdążysz nic sensownego wymyślić na szybko przed świętami, to jesteś w błędzie.

Bo te działania, które przeprowadzisz nawet tydzień przed świętami, prawdopodobnie nie przyniosą Ci efektu już teraz (albo będzie on bardo mały), ale będą owocować za miesiąc, dwa, trzy, za pół roku, albo podczas kolejnych świąt za rok.

To jest taka suma małych doświadczeń, które zbierasz Ty, ale też dajesz innym. Powoli, małymi krokami oswajasz Klientów ze swoją osobą, a oni oswajają się z Tobą.

Podam przykład, który usłyszałem niedawno. To jest jak z przełamywaniem bólu.

Niewiele jest osób, które potrafią doskonale występować przed tłumami i przemawiać do nich. A umiejętność taka przydaje się w biznesie. Niezależnie od tego, czy mówisz do całej sali, wypełnionej po brzegi, na której znajduje się tysiąc osób, czy do jednego Klienta, który stoi przed Tobą.

Trema przed wystąpieniem jest ogromna. Ale pokonasz ją drobnymi krokami i pokonywaniem dużego bólu (dużego wystąpienia), małymi bólami (małymi kroczkami). Zacznij od wzniesienia 15-sekundowego toastu podczas rodzinnego obiadu. Powtarzaj takie wystąpienia, zwiększając próg bólu.

I tak samo jest z przekonywaniem Klientów do Ciebie, do Twojej firmy i do Twojej oferty. Właśnie teraz w okresie świątecznym zacznij dawać się poznawać z jak najlepszej strony. Nie nastawiaj się na olbrzymią sprzedaż. Zorganizuj jakąś akcję charytatywną albo wesprzyj lokalną organizację. Przyłącz się do lokalnego wydarzenia itd. Po prostu pokaż się z jak najlepszej strony.

Niedawno na moim blogu pojawiła się zakładka Sklep. Uznałem, że dobrym pomysłem na jego start będzie podzielenie się zyskiem z potrzebującymi, dlatego od każdego sprzedanego produktu oddaję 10% właśnie na cele charytatywne. Dokładnie na Fundację „Dajemy Dzieciom Siłę” (dawniej była to Fundacja „Dzieci Niczyje”). Jeszcze przed świętami na konto fundacji zostanie wykonany przelew, który pomoże wesprzeć jej działania.

Są jeszcze świąteczne działania marketingowe online

O nich bardzo dużo mówię na blogu. Dlatego teraz krótko przypomnę o tych najważniejszych. Dwa najważniejsze działania online, jakie należy prowadzić grubo przed świętami (i przed każdą inną akcją marketingową), to zbieranie danych o użytkownikach (np. przez Pixel Facebooka) oraz email marketing. Jeśli chcesz wiedzieć więcej o tych dwóch tematach to zajrzyj do spisu treści. Znajdziesz tam przynajmniej kilka artykułów na ten temat.

Teraz tylko krótko opowiem o tym, jak należy te dane wykorzystać.

Jeśli chodzi o Pixel Facebooka, to zbiera on wszelkie możliwe informacje o osobach, jakie odwiedzają Twoją stronę internetową lub sklep internetowy. Jeśli są to osoby, które mają swoje konto na Facebooku, to możesz do nich łatwo dotrzeć.

Te osoby, to wspomniane wcześniej Michały, czyli ludzie, którzy już mieli wcześniej styczność z Twoją firmą. Dlatego teraz, przypominając im się, dużo łatwiej będzie Ci coś sprzedać. Zbieraj dane o użytkownikach na stronie przez cały rok, a dzięki temu w święta możesz je łatwo wykorzystać, poprzez tzw. remarketing.

Dlaczego Pixel Facebooka i remarketing? Przede wszystkim, bo te osoby Cię znają, ale jest jeszcze coś ważnego. I są to kolejne oszczędności. W okresie świątecznym bardzo dużo firm się reklamuje, przez co reklama jest droga. Za skierowanie reklamy do zupełnie nowych Klientów zapłacisz krocie. Ale reklama skierowana do Michałów, czyli osób, które miały już z Tobą kontakt jest dużo dużo tańsze.

No i druga sprawa to email marketing. W wielu artykułach na tym blogu powtarzam, aby na wszelkie możliwe sposoby i przy wszelkich okazjach zbierać dane kontaktowe od Klientów i potencjalnych Klientów. Może to być adres email, ale może to być też numer telefonu.

I znów możesz wykorzystać bazę tych danych adresowych za darmo. W ciągu roku sporo ich przecież nazbierasz. A teraz przypomnij się tylko Klientom (za darmo!), że idą święta i masz dla nich coś specjalnego.

Więcej o email marketingu opowiadam w moim darmowym szkoleniu pt. „Jak przestać uganiać się za Klientami i sprawić, by przychodzili do Ciebie sami”. Zapraszam Cię do skorzystania z niego :) Wystarczy, że klikniesz na tytuł.

Jak sprzedawać więcej podczas okresu świątecznego? Kilka pomysłów na świąteczny marketing!

Tak więc ten ogromny wstęp mamy za sobą. Wiem, że był on długi, ale jeśli jesteś w tym miejscu, to mam nadzieję, że nie żałujesz jego przeczytania. Wiesz już, że są to niezwykle istotne kwestie.

No to co konkretnie robić, aby ściągnąć ludzi do Twojej firmy w okresie świątecznym...

A jaka jest przewaga tych firm, które rzeczywiście zarabiają najwięcej w tym okresie, albo przynajmniej dużo więcej niż inni? Zazwyczaj są to po prostu firmy duże, centra i sieci handlowe, markety itd. No więc jak Ty, prowadząc małą firmą masz im dorównać?

Dobrym pomysłem jest współpraca z innymi lokalnymi firmami. Stwórzcie partnerstwo. Nie tylko na czas świąt, ale na cały rok. Zaplanujcie wspólne działania i się uzupełniajcie. Przekazujcie sobie Klientów i polecajcie im siebie nawzajem.

Kilka lat temu miałem okazję współpracować z lokalnym klubem gospodarczym. Jest to stowarzyszenie zrzeszające lokalnych przedsiębiorców – zarówno firmy małe, jak i te większe. Klub ten w ramach swoich działań prowadzi program pod nazwą „Zakupy z polecenia”. Jest to program całoroczny.

Po dokonaniu zakupu Klienci otrzymują paragon z pieczątką programu. Na jego podstawie może dokonać zakupów z rabatem u kolejnego partnera tej inicjatywy. Jeden paragon można wykorzystać tylko jeden raz.

To jest wersja całoroczna. I co najważniejsze jest też bardzo efektywna. Małe firmy mają szansę nawiązać jakąkolwiek walkę z większymi. Dodatkowo ta wersja podstawowa jest wzbogacana, np. w okresie świąt o elementy dodatkowe, takie jak konkursy na podstawie paragonów.

Więcej szczegółowych pomysłów na świąteczne działania zebrałem w najnowszym kursie pt. „Magia Świątecznego Marketingu”. Znalazło się tam grubo ponad 40 pomysłów, podzielonych na 4 kategorie. Są zarówno działania offline, jak i online. Co bardzo ważne, większość z nich wymaga bardzo małego lub żadnego wkładu finansowego.

Poza tym, jak już wspomniałem, każdy zakupiony kurs to także pomoc dla Fundacji „Dajemy Dzieciom Siłę”. Także nie musisz być jak Ebenezer Scrooge z opowieści wigilijnej i możesz przy okazji pomóc innym. A pewnie i także moje dzieci dzięki temu będą miały lepsze święta :)

Magia Świątecznego Marketingu

Natomiast jeśli chodzi o działania online, to właśnie teraz, w tym okresie polecam Ci wykorzystać moc Instagrama. Wiadomo, że Instagram to obrazki. A niewiele jest piękniejszych zdjęć niż te w świątecznym klimacie.

To może być dobry początek na rozpoczęcie własnych działań na Instagramie. Ponieważ jest on własnością Facebooka, to możesz też skorzystać z danych o osobach odwiedzających Twoją stronę www, zebranych przez Pixel Facebooka i na tej podstawie skierować swoją reklamę do użytkowników Instagrama.

Instagram to młodsze osoby i głównie kobiety. Także jeśli właśnie takie osoby znajdują się wśród Twoich Klientów, to nie ma na co czekać.

Możesz też postawić na świąteczną dekorację w swojej firmie lub przed wejściem i pozwolić ludziom na fotografowanie się na jej tle. Osoby te chętnie udostępnią takie zdjęcia nie tylko na Instagramie ale też na innych mediach społecznościowych, oznaczając się w lokalizacji Twojego sklepu. Takie zdjęcia mają bardzo duży potencjał na wirusowe rozniesienie się po sieci. A ponadto coraz więcej ludzi znajdzie się obok Twojego sklepu a teraz muszą tylko wejść do środka.

Więcej pomysłów opartych o media społecznościowe i działania w internecie, również znajduje się w kursie pt. „Magia Świątecznego Marketingu”, do którego serdecznie Cię zapraszam.

Miej święta przez cały rok!

Święta, święta i po świętach... Fajnie byłoby mieć je co miesiąc albo przynajmniej kilka razy w roku. Super byłoby świętować, spędzać czas z rodziną i mieć trochę więcej wolnego w tym zaganianym świecie. Super byłoby też generować częściej większe dochody.

Ale czy ktoś Ci tego zabrania?

Właśnie po to był ten cały długi wstęp na początku tego artykułu. To są uniwersalne fundamenty, które możesz wykorzystać przez cały rok. A okazji jest bardzo dużo. Zresztą na pewno dobrze o tym wiesz.

Tyle tylko, że musisz się do nich odpowiednio dobrze i wcześnie przygotować. W tym tkwi cała tajemnica. Także przydatne jest zaplanowanie działań marketingowych firmy na cały rok z góry i na pewno pomoże w tym tzw. kalendarz strategiczny. Pokażę Ci tylko kilka okazji. Resztę znajdziesz na pewno samodzielnie.

Zima: Boże Narodzenie, Nowy Rok, Dzień Babci i Dziadka, Walentynki, Dzień Kobiet

Wiosna: Wielkanoc, Dzień Marki, Dzień Dziecka, Dzień Ojca

Lato: Koniec roku szkolnego, Wakacje, Powrót do szkoły

Jesień: Halloween, Black Friday, Cyber Monday

Do tego możesz dołożyć okazje związane z Twoją firmą, czyli rocznica założenia, ale też z Tobą, np. Twoje urodziny :)

Świąteczny marketing małej firmy – podsumowanie

Nie wiem, jakie były Twoje oczekiwania przed przeczytaniem tego artykułu. Prawdopodobnie miały tu według Ciebie znaleźć się różne gotowe pomysły na świąteczny marketing w małej firmie.

Na szczęście dla Ciebie tak się nie stało. Bo to byłoby pójście na skróty. A nie ma niczego takiego, jak magiczny przycisk, który uruchomi lawinę Klientów i pieniędzy. Mam nadzieję, że artykuł pokazał Ci dużo więcej możliwości i wskazówek. A dzięki temu Twoje działania będą dużo lepsze.

Niezależnie od tego, jakie działania podejmiesz, życzę Ci powodzenia! I na koniec jeszcze raz tylko zostawię Ci link do kursu pt. „Magia Świątecznego Marketingu”.

Przeczytaj także:

 

Zdjęcie: Pixabay