Znana marka kontra nowa marka

Dużo zależy od tego jak długo Twoja firma jest na rynku. Czy jesteś wyjadaczem – znanym już swojej grupie docelowej i pierwszym wyborem jeśli chodzi o zakupy czy może jednak nie. Bo być może dopiero zaczynasz swoją drogę z biznesem. Dopiero budujesz świadomość i rozpoznawalność swojej marki.

Jeśli prowadzisz firmę o ugruntowanej pozycji, taką którą Klienci kojarzą, to możesz skorzystać z wielu dodatkowych form promocji. Dajmy na przykład reklamę w telewizji radio lub ogólnopolskim dzienniku. Wcale nie chodzi o to, że doświadczoną firmę stać na to, aby w takich mediach się pojawić. Takie działania prowadzone są bardziej w kierunku PR-owym niż reklamowym.

Dopiero w momencie, kiedy Klienci znają Twoją markę, możesz zacząć umacniać swoją renomę w dużych mediach. Ale wcale nie musisz. Równie dobrze możesz działać tak jak mniejsze, młode firmy.

Jaką formę wybrać?

W chwili obecnej najbardziej popularne są dwie formy reklamy – dla jasności – to jest podział według którego działam ja. Ty wcale nie musisz robić tak samo. Pierwsza z nich to reklama graficzna. Są to wszelkiego rodzaju banery wielkoformatowe (zewnętrzne), video, ulotki, gazetki promocyjne, kolorowe reklamy w prasie, ale też banery w internecie. Drugą grupę tworzą reklamy treści, takie jak artykuły sponsorowane, reklama natywna.

W opinii większości prym i wyższość jest po stronie reklamy graficznej. W końcu to tam można pobawić się kolorami, dodać ciekawe zdjęcie, obrazek czy krzykliwe hasło. Ale przyznaj się szczerze – zwracasz w ogóle uwagę na reklamy graficzne? W gazetach, na ulicy, w internecie? Omijasz je i to nieświadomie. Nazywa się to ślepotą banerową.

Reklama treści

Przyjrzyjmy się zatem drugiej formie reklamy – reklamie treści. Najprostszą formą tej reklamy może być tzw. artykuł sponsorowany. Jest to artykuł napisany przez reklamodawcę lub na jego zlecenie. W artykule ma być opisany jakiś problem, który da się rozwiązać za pomocą produktu reklamodawcy. Oczywiście z podaniem nazwy firmy oraz produktu. I teraz pytanie do Ciebie. Mając przed sobą gazetę lub portal internetowy. Obok siebie są typowa reklama graficzna oraz artykuł sponsorowany. Co bardziej Cię zainteresuje?

W tym miejscu większość pytanych odpowiada, że zwróci uwagę na artykuł (ważne aby miał odpowiednio dobrany tytuł i krótki wstęp, bo to one zachęcają do przeczytania całości). Reklamę graficzną w większości przypadków pominiemy (ślepota banerowa).

Ten sam efekt możemy jednak uzyskać za pomocą video. Zestawmy obok siebie dwa filmy. Pierwszy to typowa reklama, jakich pełno w telewizji i w internecie. Powiedzmy, że będzie to proszek do prania, który czyści plamy na białych ubraniach. Nawet na takie reklamy nie zwracamy uwagi. Po drugiej stronie może być film z reklamą, która opowiada historię. Pamiętasz jeszcze świąteczną reklamę Allegro? Jeśli nie pamiętasz lub nie widziałeś, to obejrzyj poniżej.

Widzisz różnicę? Którą z tych reklam obejrzysz ponownie w całości?

Reklama natywna

Pójdźmy jeszcze krok dalej. Oglądając reklamę Allegro – wyobraź sobie, że na końcu nie wyświetla się logo tego portalu. Opierając się tylko na filmie – udałoby się Tobie zgadnąć jaka firma za tą reklamą stoi? A w przypadku reklamy proszku?

Reklama Allegro opowiadała historię. Głęboką historię. W reklamie proszku historii nie ma, a jeśli jest, to bardzo płytka. Reklama Allegro mogłaby żyć jako niezależny film, przedstawiający wartości. Czy tak samo byłoby w przypadku filmu z proszkiem do prania?

To samo możemy wykorzystać w reklamie tekstowej. Niech nasz artykuł sponsorowany nie będzie nachalny. Nie promujmy w nim własnych produktów. Niech nasz artykuł będzie po prostu tekstem, opisujący wybrany problem oraz przykłady jego rozwiązania. Pod artykułem zostawmy tylko dopisek, że artykuł powstał we współpracy z naszą marką. Tylko tyle i aż tyle. Taki artykuł, jeśli posiada dobry nagłówek, a przede wszystkim bardzo dobre przesłanie, rozwiązanie konkretnego problemu, niesie o wiele większą wartość, a co za tym idzie – podpisaną pod nim firmę stawia w randze eksperta w danym problemie. Co najważniejsze odbiór takiej reklamy jest pozytywny. Klienci nie skojarzą Cię jako namolnego akwizytora, ale jako fachowca.

Ale miało być o reklamie tradycyjnej vs internetowej

Trochę długi zrobił się ten wstęp. Ale musiałem Wam nakreślić kilka spraw. Za to podsumowanie będzie krótkie.

Jak widzisz sposobów jest wiele. Możesz reklamować się w gazecie – tekstem lub graficznie, w telewizji – za pomocą filmu, ulotkami czy billboardami – zazwyczaj graficznie lub w internecie – za pomocą wszystkich tych sposobów. Mamy więc pierwszą przewagę. W jednym medium skupiamy wszystkie formy reklamy.

Druga przewaga to koszt, publika i pieniądze. Większość rzeczy w internecie możesz opublikować w mgnieniu oka. Również reklamę. Jest wiele miejsc, takich jak portale społecznościowe, ogłoszeniowe czy Twoja własna strona, na których zrobisz to za darmo. Możesz oczywiście posilić się płatną reklamą na przykład na Facebooku. Co najważniejsze – Twoją działalność może zauważyć nawet 20 milionów osób tylko w naszym kraju. W którym z tradycyjnych mediów zareklamujesz się tak niskim kosztem a do tego dotrzesz do tak dużej grupy odbiorców?

W końcu trzecią, największą przewagą jest możliwość mierzenia rezultatów. Kojarzysz, na różnego rodzaju stronach internetowych, pokazują się paski, z informacją o wykorzystywaniu plików cookies (ciasteczek). To właśnie za ich pomocą zbiera się różnego rodzaju informacje o użytkownikach internetu.

Możemy zmierzyć ile razy dana osoba była na naszej stronie i jakie podstrony przeglądała. Możemy sprawdzić skąd do nas trafiła (np. z jakiej reklamy). Możemy zdobyć jej dane kontaktowe, a na koniec na podstawie tych wszystkich danych dopasować odpowiednio dobraną ofertę, wyświetlając odpowiednio dobraną reklamę. Nawet do tego stopnia, że na stronie głównej Onetu pokaże się reklama z napisem „marek1965@gmail.com – to dla Ciebie właśnie jest ta oferta!”, a Ty zapłacisz za nią jedynie 5 zł.

Podsumowując: dobrze zaplanowana a następnie zrealizowana reklama może odnieść sukces zarówno w wersji tradycyjnej, jak i elektronicznej – w internecie. Przede wszystkim należy wybrać odpowiedni model reklamy. Reklamując się jednak w internecie i wykorzystując wszelkie możliwości tej reklamy można to robić jeszcze bardziej skutecznie.

Czy mała firma ze wsi lub miasteczka powinna skorzystać z takiej formy reklamy? Oczywiście! Powinna to zrobić. Reklamujmy się rozsądnie, dzięki temu nasze firmy się rozwijają. Oglądajmy każdą wydawaną złotówkę i wydawajmy ją z głową.

Jeśli dręczy Cię temat reklamy – napisz do mnie maila lub komentarz poniżej albo na Facebooku. Udostępnij też artykuł swoim znajomym – być może któryś z nich skorzysta z powyższego kawałka wiedzy.

Przeczytaj także:

 

Zdjęcie: Pixabay