Dodano 15 maja 2017 Jak wykorzystać Audience Insights do targetowania reklam na Facebooku? 5.00 / 5 (1)
Do przeczytania całości może zachęci Cię fakt, że dzięki opisanemu tutaj sposobowi możesz legalnie trafiać do Klientów Twojej konkurencji. Na początek jednak musisz wiedzieć do kogo chcesz trafić. Kto jest idealnym Klientem dla Twojej firmy. O tym, jak stworzyć charakterystykę Klienta napisałem w artykule „Klient idealny – jak go rozpoznać?”. Musisz też znać największych konkurentów w Twojej niszy.
Poniższy przykład pomoże Ci utworzyć grupę docelową dla Twoich reklam na Facebooku, którą następnie możesz zapisać i wykorzystać w Menadżerze Reklam lub Power Editorze.
Artykuł, który właśnie czytasz, zawiera porady do samodzielnego wykonania. Jeśli szukasz kogoś, kto zajmie się prowadzeniem Twoich reklam na Facebooku, Instagramie, YouTube albo Google, kliknij [TUTAJ].
Po uruchomieniu Audience Insights na ekranie wyświetli się komunikat „Aby rozpocząć, wybierz grupę odbiorców”. Mamy tam trzy opcje do wyboru:
Dla naszego przykładu wybieramy opcję pierwszą, czyli „Wszyscy na Facebooku”. Po wyborze tej opcji zobaczysz kolejny ekran. Zajmiemy się na początek lewą kolumną tego ekranu. Mamy tam sekcję „Lokalizacja”. Dla mojego przykładu usuwam domyślnie wstawione Stany Zjednoczone i wpisuję Polska.
Pozostałe parametry z lewej kolumny, takie jak wiek i płeć pozostaw na tą chwilę bez zmian. Te parametry możesz w każdej chwili zmienić. W tym momencie proponuję Ci wykonanie testu na niskim budżecie, np. 5 zł dziennie – to mniej niż wydasz na kawę. W wynikach tej testowej reklamy zobaczysz, którzy odbiorcy (w jakim wieku, jakiej płci) najlepiej reagowali na Twoją reklamę i w drugiej jej edycji możesz już dokładniej określić te dwa parametry.
W tej chwili zajmijmy się sekcją „Zainteresowania”, widoczną w lewej kolumnie Audience Insights. W tym przykładzie tworzę reklamę dla firmy, która zajmuje się sprzedażą sprzętu gastronomicznego – do restauracji i kawiarni. Jest to więc dość specyficzna grupa docelowa, którą dość dokładnie określiłem podczas budowania Profilu Klienta Idealnego.
Zacząłem więc od wyszukiwania zainteresowań. Osoby będące właścicielami restauracji mogą obserwować na Facebooku znane osobistości ze świata showbiznesu, związane jednocześnie z gastronomią. Mogą to być np. Magda Gessler, Gordon Ramsay czy Modest Amaro.
Zastanów się jednak czy targetowanie reklamy do osób o takich zainteresowaniach ma sens. Są to przecież osoby publiczne i obserwują je setki tysięcy, albo nawet miliony innych użytkowników Facebooka, niekoniecznie będący właścicielami biznesu gastronomicznego. Mogą to być przecież amatorzy, którzy lubią gotować i oglądać kulinarne programy telewizyjne. Samo narzędzie Audience Insights podpowiada, że tak nie jest. Wskazał bowiem, że istnieje 1,5 miliona osób w samej Polsce, które mają takie zainteresowania. To zbyt dużo. W Polsce nie ma tylu przedsiębiorców, posiadających restauracje lub innego rodzaju lokale gastronomiczne. Musiałem więc poszukać dalej.
W Audience Insights, klikając opcję „Polubienia Strony” (screen poniżej), mamy dostęp do raportu na temat kogo jeszcze lubią osoby, które lubią Magdę Gessler. Niestety próżno tu szukać tematyki związanej z gastronomią.
Szukałem więc jeszcze dalej.
Profesjonaliści obserwują jeszcze większych profesjonalistów. W Wikipedii znalazłem zatem listę szefów kuchni i restauracji, które szczycą się lub szczyciły posiadaniem dwóch lub trzech gwiazdek w przewodniku gastronomicznym Michelin. To zaledwie kilkanaście wartościowych pozycji, które warto sprawdzić. Mamy jednak pewność, że osoby mieszkające w Polsce, ale obserwujące zagranicznych, docenianych szefów kuchni są związani z branżą gastronomiczną i mogą być naszymi Klientami.
W pole zainteresowań w lewej kolumnie Audience Insights wpisywałem więc kolejnych szefów kuchni i restauracje oznaczone dwoma lub trzema gwiazdkami Michelin. Wielu z nich nie można było jednak odnaleźć. Działo się tak ze względu, że nie posiadali profilu na Facebooku lub mieli za małą liczbę polubień.
Ostatecznie w polu Zainteresowań znalazło się zaledwie dziewięć pozycji, które dawały jakikolwiek efekt. Grupa docelowa mojej reklamy zmalała z 1,5 miliona osób (w przypadku polubień Magdy Gessler czy Gordona Ramsaya) do zaledwie kilkunastu tysięcy. Zaledwie i aż, bo to były bardzo wartościowe osoby z mojego punktu widzenia. W ten sam sposób możesz również w polu zainteresowań wpisywać nazwy firm, będących Twoją konkurencją. Cel taki może być jednak ciężki do zrealizowania ze względu na małą liczbę polubień tych firm.
Czas na wyniki kampanii reklamowej przeprowadzonej do tak zbudowanej grupy docelowej. Znacznie zmalał koszt kliknięcia w reklamę od jednego użytkownika. Kwota jaką trzeba było zapłacić zmalała o ponad 80% w stosunku do poprzednich grup docelowych.
Ale co z konwersją. Jak zmieniła się liczba osób które zrealizowały cel postawiony przed kampanią. Podczas podsumowania i porównania tej kampanii w stosunku do innych, przeprowadzanych wcześniej przez tą samą firmę, konwersja wzrosła aż o 1000%. Oznacza to, że wydając taką samą kwotę na reklamę, w przypadku tak sprecyzowanego targetowania konwersja wzrosła 10-krotnie!
Ale co Ty możesz wyciągnąć z tego artykułu? Aby osiągnąć dobre rezultaty musisz wejść w głąb umysłu Twoich przyszłych Klientów. Poza podstawowym targetowaniem takim, jak wiek, płeć czy miejsce zamieszkania oraz standardowymi zainteresowaniami, takimi jak gotowanie (które jest zbyt ogólnym pojęciem) istnieje jeszcze szereg bardziej drobnych zainteresowań, które mogą znacznie zmienić rezultaty Twojej akcji reklamowej.
Jeśli Twoje reklamy na Facebooku nie przynoszą rezultatów, to jednym z czynników jest źle dobrana grupa docelowa. Jeśli masz z tym problemy, podziel się w komentarzu poniżej lub na Facebooku. Możesz również napisać do mnie maila na pawel@pawelkepa.pl. Jeśli natomiast uważasz, że powyższy artykuł może przydać się któremuś z Twoich znajomych – udostępnij go na swoich portalach społecznościowych lub wyślij mailem.
Zdjęcie: Pixabay
Już teraz pobierz darmowy samouczek "PUSZKA czyli Przestań Uganiać Się Za Klientami i spraw, by przychodzili do Ciebie sami".
Samouczek jest darmowy.
Podaj tylko imię i swój adres email: